Zgodnie z oczekiwaniami z początku miesiąca, niektóre zakłady producentów pojazdów zwiększą stopniowo produkcję. To dobra wiadomość dla przewoźników specjalizujących się w transporcie dla branży automotive.
Scania zapowiedziała powrót do produkcji ciężarówek i autobusów w dwóch europejskich fabrykach. Produkcja w niderlandzkim mieście Zwolle ruszy ponownie równo miesiąc po jej wstrzymaniu, tj. 20 kwietnia, podczas gdy zakład w Meppel (również w Niderlandach), w którym malowane są kabiny, zacznie działać 28 kwietnia.
Powrót do produkcji będzie się odbywał stopniowo, żeby zapewnić bezpieczeństwo pracownikom. Scania planuje również nadzorować wznowienie działalności swoich dostawców, aby produkcja mogła przebiegać w możliwe jak najbezpieczniejszy sposób.
Do pracy wrócą również niemieckie zakłady Daimlera. Firma zapowiedziała, że od 20 kwietnia będzie uruchamiać krok po kroku niemieckie fabryki układów napędowych samochodów, a następnie fabryki samochodów w Sindelfingen i Bremie oraz fabryki samochodów dostawczych.
Początkowo produkcja, w ramach rozruchu, będzie się odbywać w systemie 1-zmianowym. Aby chronić pracowników, Daimler uzgodnił z radą zakładową kompleksowy pakiet środków ochrony (mowa o standardach higieny oraz przepisach dotyczących zachowywania się w miejscu pracy).
Równocześnie koncern ogłosił, że przedłuża działanie w oparciu o dotowaną przez państwo pracę krótkoterminową aż do 30 kwietnia.
Także Volkswagen Audi Group wraca stopniowo do działania. Około setka pracowników w węgierskiej fabryce Audi w Gyoer wróciła już do pracy na linii montażowej, na razie na jedną zmianę. Druga linia zostanie uruchomiona jeszcze w tym tygodniu – informuje serwis Bloomberg.
Renault z kolei wznowił częściowo produkcję w Portugalii, a 21 kwietnia planuje wznowić działalność w Rumunii. Do pracy wróciła również czeska fabryka Hyundai’a w Noszowicach, gdzie pracownicy pracują na dwie zmiany, zamiast na trzy.
Fot. Scania