Wzrost przychodów o 104 proc. do 2,53 mld zł, EBITDA o 184 proc. do 994 mln zł, skorygowanego poziomu EBITDA o 186 proc. do 1 mld zł – firma podała wyniki finansowe za ubiegły rok. – Pandemia COVID-19 przyspieszyła strukturalne zmiany w kierunku gospodarki cyfrowej – tym samym InPost miał świetny 2020 r. – komentuje prezes Rafał Brzoska.
InPost ma się czym pochwalić.
- w 2020 r. zwiększył wolumen przesyłek o 115 proc. do 310 mln,
- sieć Paczkomatów wzrosła o 47 proc. do 12 254 maszyn,
- wydatki inwestycyjne wzrosły o 68 proc., sięgając 537 mln zł,
- marża EBITDA wzrosła o ~ 1100 pb do 39,3 proc.,
- wolne przepływy pieniężne zwiększyły się dziesięciokrotnie – do 380 mln zł.
Ta niezwykła dynamika utrzymywała się nadal na początku 2021 roku, stąd zakładamy dalsze znaczące wzrosty. Paczkomaty są najbardziej ekologiczną formą dostawy – w ciągu roku zmniejszyliśmy emisję CO2 w porównaniu do tradycyjnych form dostawy o 180 tys. ton, jednocześnie redukując ruch uliczny i poziom hałasu – wskazuje Rafał Brzoska.
Jak dodaje, na początku tego roku firma osiągnęła dwa ważne cele – zadebiutowała na giełdzie w Amsterdamie oraz ogłosiła plany przejęcia firmy Mondial Relay za blisko 565 milionów euro (ok. 2,6 mld zł).
W połączeniu z szybkim rozwojem w Wielkiej Brytanii, będziemy wiodącą w Europie platformą dostaw dla e-commerce umożliwiającą odbiór przesyłek poza adresem odbiorcy – zapowiada prezes InPost.
InPost na razie czeka na zgodę organów regulacyjnych na przejęcie francuskiej platformy do dystrybucji paczek e-commerce. Jak podaje, w okresie 12 miesięcy 2020 r. Mondial Relay uzyskał przychody ze sprzedaży w wysokości 437 mln euro oraz wypracował około 60 mln euro EBITDA.
Fot. InPost