Kierowcy ciężarówek nie muszą się martwić o zatrudnienie, bo zapotrzebowanie na ich pracę nadal jest duże. Potwierdzeniem tego jest fakt, że Ministerstwo Edukacji i Nauki na liście szczególnie potrzebnych zawodowów umieściło kierowcę-mechanika.
Profesja znalazła się na liście zawodów o szczególnym znaczeniu dla rozwoju kraju obok 27 innych specjalizacji. Publikowana corocznie prognoza ma “na celu wspomaganie celowego i adekwatnego kształcenia zawodowego, a tym samym przyczynianie się do przeciwdziałania bezrobociu wśród absolwentów szkół prowadzących kształcenie zawodowe w Polsce” – czytamy na stronie MEN-u.
Obecność zawodu na liście nie powinna dziwić, ponieważ sektor transportu nadal zmaga się z brakiem kierowców zawodowych. Skalę problemu pokazuje chociażby tegoroczna edycja “Barometru Zawodów”, prognozująca zapotrzebowanie na poszczególne profesje.
Badanie przygotowane przez urzędy pracy dowodzi, że zapotrzebowanie na kierowców pojazdów ciężarowych na rynku pracy jest niezmiennie duże. Z mapy wynika, że w znaczącej części kraju występuje deficyt kierowców pojazdów ciężarowych i ciągników siodłowych (obszary te zaznaczone są na żółto, na pomarańczowo zaś – powiaty z bardzo dużym deficytem kierowców).
Nadwyżka poszukujących pracy kierowców występuje jedynie w powiecie leskim w województwie podkarpackim. Na mapie pojawiają się również obszary z równowagą popytu i podaży w przypadku zawodu kierowcy (miejsca te oznaczone są kolorem szarym).
Porównanie prognoz na 2020 i 2021 r. Relacja między dostępnymi pracownikami a potrzebami pracodawców – kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych
Fot. Barometr Zawodów
Analizując dane za rok 2020 i prognozę na 2021, da się zauważyć, że w stosunku do roku poprzedniego liczba obszarów z dużym deficytem kierowców będzie mniejsza. Szybki wzrost zapotrzebowania na kierowców pojawił się w tym roku z kolei w powiecie żyrardowskim, grodziskim i słubickim. Jeśli chodzi zaś o miejsca z równowagą ofert pracy dla truckerów i szukającymi pracy w tym zawodzie, to w roku 2021 ich liczba wzrosła w stosunku do ubiegłego roku o jedenaście.
Fot. Shutterstock