TransInfo

Fot. Zoll. de

Polska ciężarówka przewoziła podrobiony towar. Kierowcę zdradził… zapach paczek

Kierowca polskiej ciężarówki został przyłapany przez niemiecki urząd celny na przewożeniu podrobionych towarów o wartości 1,7 miliona euro. Tym, co go zdradziło, był ostry chemiczny zapach, który wzbudził podejrzenie funkcjonariuszy kontrolujących pojazd.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

21.10.2022

Niemiecki urząd celny pochwalił się przejęciem dwóch transportów podrobionych towarów.

W pierwszym uczestniczył kierowca polskiej ciężarówki, który we wrześniu podczas drogi do Francji został zatrzymany do kontroli. Funkcjonariusze zobaczyli w przestrzeni ładunkowej liczne pakunki, z których wydobywał się ostry chemiczny zapach. Postanowili więc otworzyć paczki, w których znajdowało się 9,5 tys. par butów znanej firmy. Oględziny wykazały jednak, że nie są to oryginalne produkty, a podróbki. Ich pierwotną wartość oszacowano na 1,7 miliona euro – czytamy na stronie urzędu.

To jednak nie jedyne przechwycenie podrobionych towarów, jakim w ostatnich miesiącach może pochwalić się niemiecki urząd celny. Jeszcze wcześniej, bo w sierpniu w Dreźnie podczas kontroli tureckiej ciężarówki trafiono na podrobione towary dwunastu znanych marek.

W sumie po rozładowaniu ciężarówki celnicy doliczyli się 13 300 koszulek, 3 900 kurtek dresowych, 2 800 pulowerów, 2 000 spodni dresowych, 79 par butów, 66 spodni dżinsowych i 40 dresów. Oryginalna wartość towaru to około 1,5 mln euro” – czytamy w informacji prasowej.

Choć do zdarzeń doszło jakiś czas temu, urząd celny dopiero teraz podał szczegóły w ich sprawie.

Fot. Zoll

Tagi