TransInfo

Fot. ITD

Takie przeładowanie, że aż koła dymiły! Kara 25 tys. zł

Zezwolenie odpowiedniej kategorii i odpowiednia naczepa do ładunku ponadnormatywnego, to podstawa, by nie podpaść inspektorom ITD. Niestety pewien przewoźnik, który transportował koparkę gąsienicową nie dopełnił tych warunków i teraz grożą mu kosztowne konsekwencje m.in. za przeładowanie.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Ciężarówkę wiozącą maszynę budowlaną zatrzymał patrol ITD na drodze ekspresowej nr 5 koło Gniezna. Inspektorzy, którzy w ubiegły piątek kontrolowali tę trasę podejrzewali, że ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą niskopodwoziową przekracza dozwolony tonaż. Chcieli też sprawdzić, czy przewoźnik ma wymagane zezwolenie na przejazd nienormatywnego pojazdu.

Po zatrzymaniu i weryfikacji wagi oraz dokumentów okazało się, że przypuszczenia patrolu były uzasadnione.

Ciężarówka z ładunkiem ważyła 44,25 zamiast dopuszczalnych 40 t. Duża masa ładunku spowodowała również przekroczenia dozwolonych nacisków grupy osi naczepy na drogę o 5,25 t. Niektóre koła przeciążonej naczepy ocierały o nadkola – po jej zatrzymaniu unosił się z nich dym” – informuje ITD.

Inspektorzy stwierdzili ponadto, że zestaw z ładunkiem był za długi o 1,8 m oraz za szeroki o 0,68 m. Zezwolenie kategorii IV na przejazd pojazdu nienormatywnego po drogach publicznych, które miał kierowca, w tym przypadku było niewystarczające. Ze względu na przekroczenie nacisków osi naczepy, przewoźnik powinien uzyskać zezwolenie kategorii V.

przeładowanie

Fot. ITD

Finał tych uchybień był taki, że przewóz koparki został wstrzymany. Przewoźnik musiał wysłać na miejsce zatrzymania zestaw z naczepą o większej liczbie osi. Koparka została także inaczej ulokowana na drugiej naczepie – bliżej przodu – by uzyskać odpowiedni nacisk. A za przekroczenia, które zostały stwierdzone podczas tego transportu przewoźnikowi grozi 25 tys. zł kary.

Tagi