Część dachu wisiała na wraku, zagłówki będące tylko przypuszczeniem, że to właśnie one i martwy kierowca bez głowy- taki obraz zobaczyli funkcjonariusze policji w poniedziałkowy wieczór na drodze krajowej B51 niedaleko Seckenhausen (Dolna Saksonia).
Przyczyną tragedii była nieoświetlona, pozostawiona na palach przyczepa. Pojazd posiadał jedynie trójkąt ostrzegawczy na tylnej części. Polski kierowca ciężarówki, w tym czasie udał się nieopodal na plac, by zamienić pustą przyczepę.
W tym czasie nadjechało rozpędzone Renault Twingo, którego kierowca nie zauważył przyczepy. Przy prędkości ponad 100 km/h, kierowca osobówki wbił się w przyczepę. Dach Twingo został ścięty, wraz z głową 20-letniego kierującego.
45-letniemu kierowcy samochodu ciężarowego, grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, za nieumyślne spowodowanie śmierci.
Autor: Paulina Pożarycka
Źródło: http://www.bild.de/BILD/news/2010/01/06/horror-unfall/autofahrer-gekoepft-weil-lkw-seinen-auflieger-auf-der-bundesstrasse-abstellte.html