Dużym problemem branży TSL jest dziś sytuacja, kiedy firma posiadająca licencję spedycyjną, z punktu widzenia przepisów polskiego prawa dalej uważana jest tylko za przewoźnika, a nie za spedytora. Nie...
Marek Drzymała
Umowa spedycji to nie „umowa na zorganizowanie przewozu”.
Jak można przeczytać w pracach prof W. Górskiego spedytor albo jest wysyłającym – czyli nadawcą albo odbierającym (czyli odbiorcą). Jest to ...
Za kilka lat zawód spedytora przestanie istnieć – pozostaną jedynie dyspozytorzy oraz handlowcy(aczkolwiek ci 2dzy także zostaną przetrzebieni).
Pozdrawiam
już trans się boi ale nie ma się co dziwić dziś 2 spedycje mi nie zapłaciły 2 tyg pomagania i za kazdy razem to samo nigdy w terminie
45 robi się 60 itd.
Jasne, spedytor zza ściany, lub ktoś w innym oddziale firmy “wyłowi” ładunek z systemu, a ten “opiekun” firmy klienta zostanie pod zakładem bez ładunku? Już to widzę, a druga sprawa to co z “prowizją”...
Dawid Dajczak
Pamietam artykuł w którym było napisane o tzw. “samotnych wyspach” jako klientach, spedytorach i przewoźnikach i integracji tychże “wysp”. Może ktoryś z następnych artykuł byłby w tej tematyce? Bardz...
Dawno nie czytałem tak chaotycznie napisanego tekstu
Iwo Dukarski
czyli najgorzej wypadł duński spedytor bo zaspał. Był tak samo niewinny jak przewoźnik. W sumie jedynym winnym jest klient, nadawca który organizował przemyt, a o nim ani słowa.
Ewidentnie chodzi tu o umowę przewozu a nie spedycji (“Pewien spedytor przyjął zlecenie na transport sześć zwojów miedzianych ze Słowacji”) – a roszczenie było na podstawie Konwencji CMR, nie ma tu sp...
Przemysław Kotowicz
Widzę tu pewną nieścisłość, mianowicie żeby spedytor odpowiadał przed Konwencją CMR i to niezależnie o którym Art. mówimy musi najpierw stać się przewoźnikiem-przewoźnikiem umownym (jego dane muszą by...