Po Francji również Niderlandy zaczynają wymagać okazania negatywnego testu na COVID-19 do przekroczenia granicy. Obowiązek wejdzie w życie we wtorek 19 stycznia.
Jak potwierdza holenderski rząd, obowiązek obejmuje również przedstawicieli branży transportowej, a więc “kierowców ciężarówek, załóg promów i linii lotniczych”.
W przeciwieństwie do Francji, gdzie testy muszą być wykonane nie później niż 72 godziny przed wejściem na pokład promu lub samolotu, Niderlandy będą wymagać, by robiono je najpóźniej 24 godziny przed.
W związku z najnowszymi obostrzeniami kierowcy jeżdżący z Wielkiej Brytanii będą musieli teraz posiadać:
- negatywny wynik tzw. szybkiego tekstu antygenowego,
- negatywny wynik molekularnego (genetycznego) testu PCR,
- wypełnione i podpisane oświadczenie zdrowotne.
Kierowca może mieć wynik testu w formie papierowej lub elektronicznej, ważne jednak, by wynik był opisany w języku angielskim, niemieckim, francuskim, portugalskim, włoskim, hiszpańskim lub niderlandzkim.
Ponadto musi zawierać podane niżej informacje:
- rodzaj testu,
- wynik testu (wjazd możliwy wyłącznie z informacją o “niewykryciu” lub o “negatywnym wyniku”),
- imię i nazwisko osoby testowanej, zgodne z danymi podanymi w jej paszporcie,
- datę i godzinę przeprowadzenia testu,
- logo, pieczątkę lub dane lekarza bądź instytutu, w którym przeprowadzono badania.
Informacje o miejscach w Wielkiej Brytanii, gdzie można poddać się testom na obecność koronawirusa znaleźć można na brytyjskiej stronie rządowej.
Fot. Flickr/Pete/public domain