Poszukiwanie rozwiązań transportowych dla sprężonego wodoru, w firmie Stokota rozpoczęto dwa lata temu. W wyniku analizy rozwiązań i możliwości dostępnych na rynku wybrano Worthington (firma od ponad dekady opracowuje m.in. pojemniki do transportu CNG oraz sprężonego wodoru).
Wizualizacja: Stokota/Worthington
Nowy alians producenta specjalistycznych naczep. Celem pojazdy do transportu wodoru
Stokota to marka znana dotąd głównie z rynku naczep - cystern, z kolei Worthington należy do liderów rynku wysokociśnieniowych butli stosowanych w transporcie. Naczepy kontenerowe do przewozu wodoru to nowość, będąca plonem umowy o współpracy podpisanej przez obie firmy.
Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
Pozostało 62% artykułu do przeczytania.
Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie
Nie bez znaczenia jest to, że Stokota posiada zakłady w Kielcach i Elblągu, a Worthington ma fabrykę w Słupsku, co ma uprościć logistykę.
– Zapotrzebowanie na naczepy do transportu wodoru szybko rośnie, tylko w Polsce szacujemy je na kilkadziesiąt sztuk rocznie – mówi Leszek Tomaszewski, CEO Stokota Poland.
Plonem współpracy obu firm będą naczepy, a ich kluczowym elementem kontener wypełniony kompozytowymi zbiornikami. W 20-stopowym kontenerze mieszczą się 53 takie zbiorniki o cylindrycznym kształcie. Wodór transportowany jest pod ciśnieniem 380 bar. Cylindry są elementami stałymi naczepy, ich napełnianie i opróżnianie odbywa się bez zdejmowania z pojazdu. Cała operacja trwa kilka godzin. Leszek Tomaszewski podkreśla, że rozwiązania mają być jak najbardziej
elastyczne, a zatem takie, aby można je było stosować zarówno w transporcie drogowym, jak morskim i kolejowym.
Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium
Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.
- ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
- dostęp do WSZYSTKICH artykułów
- dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
- dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
- Poznaj wszystkie korzyści
Wypróbuj przez 30 dni za darmo.
Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł
Masz już subskrypcję?Zaloguj się