TransInfo

Fot. Facebook.com/verdi

Szykujcie się na duże zamieszanie w Niemczech. Wielki strajk w transporcie może utrudnić życie kierowcom

W najbliższy poniedziałek niemiecki związek zawodowy Verdi organizuje szeroko zakrojoną akcję strajkową. Związkowcy walczą o podwyżki płac. Branża transportowa ostrzega przed chaosem w dostawach i dużym natężeniem ruchu. Związek przewoźników apeluje do władz o zniesienie niedzielnego zakazu ruchu ciężarówek.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

W związku z planowanym na poniedziałek (27 marca) ogólnokrajowym strajkiem ostrzegawczym w sektorze transportowym, branża logistyczna ostrzega przed „chaosem zaopatrzeniowym”. Strajk dotknie nie tylko kolei, ale również transportu morskiego, lotniczego i drogowego. 

Bardziej szczegółowe informacje na temat wpływu na ruch drogowy zostaną podane” – ogłosili związkowcy w czwartek. 

Staną pociągi i blokowane będą śluzy, a statki nie będą mogły zawijać do portów – w tym do portu w Hamburgu, gdzie akcja strajkowa trwa już od środy. Trzeba się liczyć ze znacznymi opóźnieniami w załadunkach statków. 

Blokad należy się spodziewać również w tunelach drogowych, jednak nie ma informacji, które dokładnie obiekty wybiorą strajkujący związkowcy.

Apel o zniesienie ograniczeń

W związku z powyższym organizacja przewoźników BGL wezwała władze niemieckie do zniesienia zakazu ruchu ciężarówek w najbliższą niedzielę. 

Strajk uderzy również masowo w wielu kierowców ciężarówek” – powiedział Dirk Engelhardt, prezes Federalnego Stowarzyszenia Transportu Drogowego, Logistyki i Utylizacji (BGL) niemieckiej gazecie „Bild”.

“Istnieje bowiem ryzyko chaosu w dostawach i strat idących w miliony euro, jeśli towary nie mogą zostać dostarczone na czas” – dodał Engelhardt.

Gdyby minister transportu Wissing zniósł zakaz jazdy dla ciężarówek w najbliższą niedzielę, zmniejszyłby w ten sposób chaos i zminimalizował straty w gospodarce, które Verdi chce spowodować” – uzasadnił.

Tagi