Do zdarzenia doszło w minioną sobotę na niderlandzkiej N468 w miejscowości Rodenurg. Kierowca jechał tą drogą 40-tonowym truckiem z owocami mimo ograniczenia tonażowego do 20 ton, ponieważ A20 między Maassluis i Vlaardingen była w tym czasie zamknięta z powodu robót drogowych. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do kanału – donosi lokalny portal westlanders.nu.
Wkrótce na miejscu pojawiły się pojazdy pomocy drogowej, jednak okazały się one zbyt małe, by wyciągnąć 40-tonową ciężarówkę z wody. Akcja trwała wiele godzin i wzbudziła niemałe zainteresowanie lokalnej ludności. Na miejsce zdarzenia przybył nawet burmistrz Rodenburga, by przyjrzeć się działaniom pomocy drogowej. Ostatecznie do akcji ratunkowej trzeba było użyć m.in. dwóch dźwigów samojezdnych.