Pięć krajów unijnych, które otrzymały zgodę, by tymczasowo wprowadzić kontrole na części swoich granic wewnętrznych, mają je zakończyć do 12 listopada br. Komisja Europejska chce przywrócić swobodę poruszania się w strefie Schengen, choć nie jest wykluczone, że państwa członkowskie uznają dalsze prowadzenie kontroli za konieczne. Niemcy zasygnalizowali już taką potrzebę.
Grecki system kontroli do poprawy
Austria, Niemcy, Dania, Szwecja i Norwegia otrzymały w maju br. zielone światło na wzmocnione kontrole graniczne po tym, jak komisja stwierdziła, że grecki system azylowy i kontrola graniczna nie funkcjonują poprawnie. Wymienione wyżej państwa przyjmowały największą część z uchodźców podróżujących z Grecji.
Zmniejszenie się fali napływu migrantów jest dla Brukseli sygnałem, że nie ma powodu do przedłużania kontroli granicznej. Ponadto od 6 października startuje oficjalnie Europejska Straż Graniczna i Przybrzeżna, której zadaniem będzie właśnie lepszy nadzór nad europejskimi granicami zewnętrznymi.
Francuskie granice wciąż kontrolowane
Jedynie granice Francji pozostaną kontrolowane do końca stycznia 2017. Francja wprowadziła kontrole ze względu na zeszłoroczne listopadowe zamachy w Paryżu, a nie ze względu na kryzys migracyjny. Stan wyjątkowy we Francji wciąż obowiązuje.