REKLAMA
PITD

Holandia: transportowcy narzekają na szykany w pracy

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Docinki, zastraszanie, konflikty z pracodawcą, dyskryminacja, drwiny, wykluczanie, w końcu – przemoc. Co najmniej jedna na dziesięć osób pracujących w transporcie przyznaje się, że w minionych latach była szykanowana przez współpracownika. Tak wynika z badania, które duża holenderska redakcja zamówiła od Inspekcji Pracy i Spraw Społecznych. Sektorem najbardziej dotkniętym tą plagą jest właśnie sektor transportu.


Temat szykan dotyczy ponad 600 tys. Holendrów. W transporcie – głównie kierowców ciężarówek, ale również personelu zajmującego się załadunkiem, wyładunkiem i magazynowaniem. Jedynie w zakładach pracy chronionej szykany zdarzają się częściej.

Kultura na pierwszym miejscu

Różnice między sektorami są znaczące – chociażby w mediach, gdzie problem dotyczy 1,3% zatrudnionych. Dlaczego branża transportowa wypada tak kiepsko?

Zdaniem Irmy Vaan, stojącej na czele stowarzyszenia zawodowego doradców organizacyjnych, przyczyn jest wiele:

  • poziom kultury,
  • niskie wykształcenie pracowników sektora,
  • środowisko zdominowane przez mężczyzn,
  • niepewność zatrudnienia, która sprzyja podkopywaniu cudzej pozycji.

Konsekwencje szykan są często dużo poważniejsze niż się ludziom wydaje – to częsta przyczyna ogromnego stresu prowadzącego do chorób, a nawet do samobójstwa.

Holenderskie Ministerstwo Pracy dotychczas nie zajęło oficjalnego stanowiska wobec raportu.

Na podstawie: rtlnieuws.nl 

Fot: pixabay.com, HarigeHarrie/ CC0 Public Domain