“Tego typu maszyny walczyły z wielometrowymi zaspami w najtrudniejszych warunkach” – mówi o ZIL-e DE210 prowadzący kanału CplusE. To właśnie temu radzieckiemu pojazdowi poświęcono najnowszy odcinek serii historycznej.
Ten niezwykły pojazd powstał na bazie ZIŁ-a 131. Niecodzienne jest w nim chociażby to, że jest napędzany przez silnik pochodzący… z czołgu. Nietypowe jest też umiejscowienie motoru pojazdu, ponieważ ten, ze względu na wielkość, nie zmieściłby się pod maską. Radzieccy inżynierowie silnik umieścili więc w tylnej części tego pługu wirnikowego. Jakie jeszcze tajemnice kryje pojazd, który – mimo kilkudziesięciu lat – nadal używany jest w niektórych gminach do odśnieżania dróg? Tego dowiecie się z filmu przygotowanego przez firmę Omega Pilzno.
Źródło: CplusE Omega Pilzno videoblog