TransInfo

Fot. Twitter/@Straz_Graniczna

Pracownicy z Ukrainy będą mieli ułatwiony dostęp do rynku pracy w Polsce

- Wsparcie, które przygotowujemy wspólnie z ZUS, związane jest z zabezpieczeniem i przede wszystkim otwarciem rynku pracy - tłumaczy minister Marlena Maląg. Resort rodziny ogłosił dzisiaj ważne zmiany wprowadzane z myślą o uciekinierach z kraju ogarniętego wojną. Pracownicy z Ukrainy mają mieć łatwiejszy dostęp do pracy w Polsce.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister rodziny i polityki społecznej zapewniła, że “obywatele Ukrainy, których pobyt został uznany za legalny, będą mieli swobodny dostęp do polskiego rynku pracy”.

Wskazała przy tym, że już w tej chwili pracownicy z Ukrainy mogą szukać ofert za pomocą kilku narzędzi: Centralnej Bazy Ofert Pracy, aplikacji ePraca lub dzwoniąc na infolinię 19 524.

Minister Maląg zachęciła przy tym do korzystania ze strony pomagamukrainie.gov.pl, na której Ukraińcy mogą szukać wszelkiej pomocy (nie tylko w znalezieniu pracy, ale również m.in. mieszkania lub transportu do Polski).

Minister wskazała przy tym, że również w tym serwisie “pracodawcy w bardzo prosty sposób mogą zgłosić swój akces, że będą chcą zatrudnić obywatela Ukrainy”.

Pracownicy z Ukrainy – jak pomóc?

Wiceminister Stanisław Szwed wskazał z kolei, że trwają prace nad specustawą, która ma wprowadzić ułatwienia w zatrudnianiu osób z Ukrainy.

Pracodawca będzie jedynie zobowiązany do powiadomienia właściwego urzędu pracy o zatrudnieniu obywatela Ukrainy – podał.

Dodał przy tym, że pierwsi pracodawcy już zaczęli myśleć o zatrudnianiu uciekinierów zza wschodniej granicy. Zgodnie z zapewnieniami wiceministra, oferty mają być tak skonstruowane, by ułatwiać podejmowanie pracy przez matki opiekujące się dziećmi.

Tymczasem Federacja Przedsiębiorców Polskich ogłosiła, że przygotowała dla Ukraińców 250 miejsc pracy i organizuje kolejne. Organizacja pracuje również nad pakietem rozwiązań, które mają polskim pracodawcom ułatwić zatrudnianie obywateli kraju, zaatakowanego przez Rosję.

Postuluje m.in. by pozwolić wjechać bez formalności członkom rodzin Ukraińców, którzy legalnie pracują w naszym kraju, stworzyć platformę, na której oferty pracy mogliby umieszczać zatrudniający Ukraińców przedsiębiorcy oraz by wprowadzić szybsze procedury nostryfikacji dyplomów.

Na Wschód czy na Zachód?

ZUS szacuje, że w Polsce pracuje dziś ponad 620 tys. obywateli Ukrainy (dane ze stycznia br.). Sporo w branży transportowej, magazynowej i logistycznej. Z danych ITD wynika, że w samym tylko ubiegłym roku wydano Ukraińcom niemal 61 tys. świadectw kierowców.

Trudno dziś jednak o odpowiedź na pytanie, jak wojna na Ukrainie wpłynie na strukturę rynku pracy w Polsce. Z jednej strony do naszego kraju przyjeżdżają uciekinierzy, chroniący się przed wojną (wczoraj było to 100 tys. osób, dziś, tylko do godziny 7 rano – 24 tys. – podaje Straż Graniczna). Z drugiej – przedsiębiorcy zatrudniający Ukraińców przyznają, że ich pracownicy zgłaszają chęć wyjazdu na Ukrainę – po rodziny lub by zaangażować się w walkę o obronę ojczyzny.

Sama Ukraina potrzebuje wyspecjalizowanych pracowników, również w branży TSL. Jedna z większych sieci spożywczych Silpo zaapelowała o pomoc w sortowaniu towarów oraz ich załadunku i transporcie.

Kraj potrzebuje Twojej pomocy w magazynach i sklepach” – portal wiadomoscihandlowe.pl cytuje apel Silpo.

Tagi