
Przewoźnicy kupują mniej ciężarówek. Aż dwucyfrowy spadek w marcu
W marcu zarejestrowano w Polsce blisko 2,6 tys. nowych samochodów ciężarowych, czyli aż o 17,5 proc. mniej niż w marcu 2021 r. W przypadku samochodów dostawczych ten spadek jest jeszcze większy.
Ten artykuł przeczytasz w 6 minut
W marcu zarejestrowano w Polsce blisko 2,6 tys. nowych samochodów ciężarowych, czyli aż o 17,5 proc. mniej niż w marcu 2021 r. W przypadku samochodów dostawczych ten spadek jest jeszcze większy.

Ostatni miesiąc pierwszego kwartału br. nie był najlepszy dla branży pojazdów użytkowych. Zarejestrowano ich w Polsce 2650 sztuk, wobec 3213 w marcu ubiegłego roku. Spadek zainteresowania nowymi ciężarówkami widać też na wynikach kwartalnych, choć tu jest on wyraźnie mniejszy. Od stycznia do marca 2022 r. na drogi wyjechało 7217 ciężarówek, czyli o 3,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Marzec dołuje
Rodzaj pojazdu | marzec 2022 r. | marzec 2021 r. | Proc. zmiana r/r |
SAMOCHODY CIĘŻAROWE – RAZEM | 2 650 | 3 213 | -17,5 proc. |
samochody ciężarowe o dmc>3,5t | 629 | 682 | -7,8 proc. |
samochody specjalne o dmc>3,5t | 67 | 57 | 17,5 proc. |
ciągniki samochodowe | 1 954 | 2 474 | -21 proc. |
Źródło: PZPM
W marcu spadki widać niemal w każdym sektorze. O 7,8 proc. spadła rok do roku liczba rejestracji nowych samochodów ciężarowych o dmc powyżej 3,5 t. Aż o 21 proc. – liczba ciągników samochodowych. O 19 proc. – nowych samochodów o dmc powyżej 16 t. O 20,1 proc. – liczba nowych samochodów dostawczych. Aż o 34 proc. – używanych ciężarówek o dmc pow. 3,5 t, sprowadzanych do Polski z zagranicy – wynika z danych opublikowanych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.
Związek uspokaja jednak, że w wielu przypadkach na wysoki procent spadków miała wpływ rekordowo wysoka baza sprzed roku. Przykładem może być wspomniana już grupa nowych ciężarówek, która mimo spadku o ponad 17 proc. rok do roku w marcu, nadal może się pochwalić jednym z najwyższych wyników w historii notowań (ściślej mówiąc – piątym).
Baza sprzed roku była rekordowo wysoka (3213 szt.) po wzroście wtedy o 114 proc. i wcześniejszym spadku o 50 proc. w 2020 r. (z początkiem pandemii). W związku z tym ostatni spadek o blisko jedną szóstą r/r jeszcze nie niepokoi” – tłumaczy PZPM.
Wojna na Ukrainie i kryzys gospodarczy
Kwartalnie sytuacja wygląda nieco lepiej. Co prawda rok do roku spadła o 5,2 proc. liczba zarejestrowanych nowych ciągników samochodowych, spadek rzędu 3,4 proc. odnotowano również w całej grupie samochodów ciężarowych, o 12,3 proc. – w grupie dostawczaków i aż o 21,6 proc. – w grupie sprowadzonych z zagranicy, używanych ciężarówek. Były jednak i wzrosty – na przykład w segmencie samochodów ciężarowych o dmc pow. 3,5 t (3 proc.) oraz samochodów specjalnych (1,6 proc.).
Rodzaj pojazdu | styczeń-marzec 2022 r. | styczeń-marzec 2021 r. | Proc. zmiana r/r |
SAMOCHODY CIĘŻAROWE – RAZEM | 7 217 | 7 468 | -3,4 proc. |
samochody ciężarowe o dmc>3,5t | 1 568 | 1 523 | 3 proc. |
samochody specjalne o dmc>3,5t | 190 | 187 | 1,6 proc. |
ciągniki samochodowe | 5 459 | 5 758 | -5,2 proc. |
Źródło: PZPM
Spadki w najnowszych notowaniach rejestracji w Polsce PZPM tłumaczy przede wszystkim “olbrzymią skalą niepewności jutra” oraz brakiem “jasnej odpowiedzi jak będzie się kształtować sytuacja na rynku nowych pojazdów ciężarowych w dalszej części roku”.
W rynek samochodów ciężarowych uderzyły zakłócenia łańcuchów dostaw komponentów. O ile branża radziła sobie z niedoborem półprzewodników odczuwalnym podczas pandemii, to wraz wojna na Ukrainie przyniosła kolejny problem – zakłócenia w dostawach z tej części świata.
Na rozmiar rozbudowy floty wpływają również nastroje samych przedsiębiorców, a te nie są najlepsze. Przez wybuch wojny niektórzy z przewoźników stracili pracowników, którzy wrócili na Ukrainę by walczyć z Rosjanami. Przedsiębiorcy przyznają, że istnieją bariery utrudniające działalność (co zauważa już 66 proc. ankietowanych wobec 62,6 przed rokiem – podaje PZPM, powołując się na badania GUS). Najczęściej wskazywane są: niepewność sytuacji gospodarczej, niestabilne i niejasne przepisy, niedostateczny popyt.
Z tego względu PZPM ostrzega, że “możemy spodziewać się dalszych spadków r/r zwłaszcza w miesiącach, w których w ubiegłym rekordowym całym roku (32,7 tys. szt.) odnotowano wyjątkowo wysokie rezultaty rejestracji (luty i marzec już mamy za sobą, przed nami kwiecień, lipiec, listopad i grudzień)”.