Rekord – 450 punktów karnych

Francuska policja przez miesiąc śledziła poczynania kierowcy, który jeździł samochodem wynajętym przez jego firmę w Luksemburgu. Udało się ustalić tożsamość kierowcy, który szalał po francuskich drogach w przekonaniu bezkarności.

Paryska prefektura policja naliczyła piratowi 450 punktów karnych – co według francuskiego prawa oznacza, że delikwent powinien stracić prawo jazdy już 37 razy. Mężczyzna będzie sądzony za kilka dni, a grozi mu 3-letni zakaz kierowania pojazdami. Będzie musiał również zapłacić zaległe mandaty drogowe o łącznej wysokości 16 tys. euro. Na szczęście dla niego spora część mandatów uległa przedawnieniu. Francuski pirat szalał na drogach już od 5 lat, a mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości tracą ważność po upływie roku.

Grozi mu jednak również kara więzienia, jeśli udowodnione zostanie, że życie konkretnych osób znalazło się w niebezpieczeństwie bezpośrednio z powodu jego poczynań.. Ustalenie jego tożsamości utrudniał fakt, że mimo zamieszkania w rejonie paryskim, mężczyzna poruszał się autem, które zostało wynajęte przez jego pracodawcę w Luksemburgu. Dodatkowo trzeba było sprawdzić czy to faktycznie jego twarz widnieje na zdjęciach z fotoradarów.