Dostaliśmy kolejny materiał od branżowego socjologa, Pana Marka Drzymały z firmy Rotary Road Transport. Tym razem materiał odnosi się do statystyk dotyczących struktury przedsiębiorstw przewozowych w naszym kraju. Zapraszamy do lektury.
Poniższe opracowanie przedstawia struktury przedsiębiorstw transportowych w Polsce. Dane pochodzą z Rocznika Statystycznego 2008, opracowań GUS Transport z 2009, BOTM, artykułu Jacka Strojnego z 8/2009 Wiadomości Statystyczne. Analiza danych miała na celu dokonanie segmentacji czyli dokonania podziału funkcjonujących firm transportowych wewnątrz ogólnego zbioru jakim jest rynek transportu drogowego w Polsce. Wnioskiem z badania jest stwierdzenie, że nie jest możliwe prowadzenie jednej polityki transportowej w stosunku do całej zbiorowości. Zaobserwowane bardzo duże różnice miedzy przedsiębiorstwami, funkcjonowanie różnych segmentów w transporcie drogowym powinno być punktem wyjścia w kształtowaniu programu polityki transportowej. Możliwą przyczyną, że jak wiele osób twierdzi brakuje jedności wśród firm transportowych jest fakt, że przedsiębiorstwa transportu samochodowego bardzo różnią się od siebie a każdy segment może mieć swoje interesy. Oprócz skonsolidowanych grup biznesowych przepływ informacji występuje tylko wśród kilkuset osób i firm udzielających się w związkach, forach, networkach. Szersza polityka transportowa powinna być spójna z możliwościami i oczekiwaniami danych segmentów. W tej chwili mamy do czynienia z doraźnymi obciążeniami i regulowaniem transportu drogowego jako całości. Poprzez segmentację łatwiej jest o wypracowanie własnego interesu oraz zbiorowe działanie.
Liczba przedsiębiorstw wykonujących transport drogowy sięga około 240 tys. firm co stanowi ok. 7% wszystkich firm w Polsce. Około 200 tysięcy firm to osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. Udział przewoźników samochodowych w PKB wynosi ok. 4 %, ich obroty przez 2009 wyniosły ok. 50 mld złotych. Operatorzy i największe firmy transportowe i spedycyjne uzyskują od kilkuset milionów do 1 mld złotych przychodów. Ogółem polskie firmy transportowe przewiozły w 2008 ok. 1 mld ton ładunków, w tym ładunki eksportowe oraz importowe to ok. 90 mln ton ładunków. W Polsce, podobnie jak w większych krajach Unii Europejskiej prawie 90% wykonanych przewozów transportem samochodowym odbywa się wewnątrz kraju. Jest to przyczyną dla niepowodzeń akcji protestacyjnych przez organizacje przewoźników międzynarodowych, którzy stanowią tylko 10 % firm transportowych. Polska jest na 6 miejscu pod względem ilości przewozów ładunków transportem samochodowym, mimo dużego obszaru porównywalne ilości towarów przemieszczają się po Holandii. Ponad trzykrotnie większa ilość ładunków jest przewożona w Niemczech, Francji, Anglii. Ponad 43 % krajowego transportu samochodowego stanowią przewozy kamieni, żwiru, piasku. Inne materiały budowlane stanowią 10 % ładunków, kontenery, ropa, chemikalia, surowce wtórne 10%, żywność, napoje, tytoń 8%, produkty rolnictwa itp. 5,5%.W transporcie krajowym ponad 60 % ładunków jest przewożonych mniej niż 50 km. Bardzo duży udział w liczbie przewożonych ładunków krajowych mają przewozy na potrzeby własne, które wynoszą ok. 40% wszystkich transportów. Wśród transportu produktów rolniczych, materiałów budowlanych stosunek transportu zarobkowego do przewozu własnego wynosi 1:1. Informacje o strukturze rynku mogą być wsparciem przy rozpatrywaniu obciążeń podatkowych od środków transportu. Jeśli duża cześć towaru jest przewożona na potrzeby własne oraz na niedalekie odległości to generowany jest np. duży udział w ruchu na drogach gminnych. Transport zarobkowy ze względu dużo większe koszty powinien mieć niższe stawki podatku od środków transportu lub instytucja tego podatku powinna elementem wymiany za ochronę podstawowych praw i korzyści przewoźników.
Określanie struktury pojazdów ciężarowych nie jest ona do końca możliwe, ponieważ statystyka jest zawyżana przez auta osobowo-ciężarowe. Jeśli założymy że Polsce jest ok. 2 mln aut ciężarowych to około 40 % stanowią auta powyżej 16 lat, około 400 tys. sztuk to auta powyżej 21 lat. Starym taborem przewozi się około 25 % wszystkich ładunków. Prawie 60 % pojazdów to wywrotki, cysterny, betoniarki. Uniwersalne pojazdy stanowią niecałe 30 % polskiego taboru ciężarowego. Również w tym wypadku wysokość płaconego podatku od środków transportu mogłaby zależeć od wieku pojazdów (najwyższe progi powinny być dla najstarszych pojazdów) funkcji jaką spełniają, jakie wożą ładunki itp.
Segment międzynarodowego transportu ciężarowego jest reprezentowany przez 23.8 tys. firm, które posiadają licencję na transport międzynarodowy. Liczba pojazdów ciężarowych w ruchu międzynarodowym to około 128 tys. pojazdów, ponad 80% z nich to samochody o ładowności powyżej 20 ton. Od stycznia 2007 do grudnia 2009 do segmentu trafiło ok 7.5 tysiąca nowych firm (wzrost o ponad 40%) przez co został zahamowany proces przyrostu aut przypadających na jedną firmę. Jest to skutek działań, które uniemożliwiają akumulację kapitału firmom średniej wielkości. W 2006 roku na jedną firmą przypadało 5.36 auta, w 2007 średnia to 5,7 auta, obecnie jest to znowu 5,4 samochodu. Przewoźnicy z jednym autem stanowią ok 23% wszystkich firm a przewoźnicy posiadający od 2 do 4 aut stanowią około 42 % firm transportu międzynarodowego. Ilustracją zjawiska są tabele na podstawie danych z BOTM, opracowanie własne.
Cechą charakteryzującą segment międzynarodowego transportu drogowego jest jego strukturalne rozdrobnienie. Średnio na firmę przypada mniej pojazdów niż zakładają przedziały. Wśród firm które posiadają od 2-4 aut średnio przypada 2,7 auta, od 5-10 średnio 6,6 auta, od 11-20 średnio 14 aut, 21-50 średnio 30 aut, 51-100 średnio 68 aut. Na 57 firm które posiadają powyżej 100 aut w transporcie międzynarodowym przypada po 180 pojazdów. Oznacza to że w każdym przedziale jest o więcej firm plasujących się w pobliżu dolnej granicy. W ciągu trzech lat największe przyrosty taboru zanotowano wśród firm mających 21-50 aut gdzie tabor zwiększył się o 47 %. Wśród firm mających 11-20 aut zanotowano wzrost o 40%. Wydaje się, że w większych firm dokupowano samochody ze względów doraźnej koniunktury. Niskie bariery wejścia na rynek spowodowały że w okresie 2007-2010 przybyło 1700 przewoźników z jednym samochodem, posiadający 2-4 auta wzrośli prawie o 40% wprowadzając na rynek ponad 7 tys. pojazdów. Dla porównania w grupie firm posiadających 5-10 pojazdów, która posiada najwięcej wypisów, tabor zwiększył tylko się o 33 %. Upośledzenie firm średniej wielkości powoduje, że nie ma ona możliwości inwestowania w tabor, w przyszłości może być wypychana przez nowo powstające firmy z 1-2 autami lub firmy posiadające powyżej 50 aut. Zaobserwowano również, że porównaniu z rokiem 2007 zmniejszył się udział firm mających więcej niż 100 aut w liczbie wypisów.
Zaprezentowane informacje służą jako punkt wyjścia do badania jaka jest liczba licencjonowanych przewoźników krajowych oraz ile jest firm świadczących usługi autem do 3,5 tony DMC. Zastanawiające jest jak duży jest rynek kierowców zawodowych, ilu z nich łączy prowadzenie działalności gospodarczej z samozatrudnieniem. Mimo, że występuje problem oszacowania rynku krajowego to można stwierdzić, że będzie występować o wiele większe rozdrobienie niż w transporcie międzynarodowym, na firmę będzie przypadało mniej aut a średnia wieku auta będzie o wiele wyższa. Dzięki odróżnianiu segmentów powinny być tworzone przejrzyste warunki prowadzenia działalności gospodarczej w transporcie drogowym stosowne do danego zbioru przewoźników lub rodzajów taboru.
Autor: Marta Wiśniewska