Zarazem mniejsze podmioty są eliminowane z rynku przez przedsiębiorstwa posiadające większe floty, alarmuje Stowarzyszenie Transportu Towarowego Irlandii (FTAI). W efekcie, maleje udział firm krajowych w transporcie.
Powołując się na dane Centralnego Urzędu Statystycznego (CSO) Irlandii za 10 miesięcy 2015 roku FTAI podkreśla, że import towarów wzrósł o 9 proc., a eksport aż o 21 proc. w porównaniu do tego samego okresu 2014 r.
„To jest całkowicie niezgodne z malejącym wzrostem zarejestrowanych samochodów ciężarowych, więc kto przejmuje tę większą masę ładunków irlandzkich towarów, jeżeli nie irlandzcy operatorzy” – pyta retorycznie Neil McDonnell, dyrektor generalny FTAI.
W wypowiedzi dla mediów McDonnell zapowiedział, że stowarzyszenie będzie konsekwentnie przestrzegać rząd o groźbie niebezpieczeństwa utraty pracy przez kierowców i firmy irlandzkie na rzecz zagranicznych operatorów.
„Nasi kierowcy są poddawani presji konkurencji z zagranicy, zarówno na drogach Irlandii, jak i kontynentu” – dodał dyrektor generalny FTAI. Zarazem stwierdził, że obecnie Irlandia ma drugi najwyższy poziom płacy minimalnej w Europie, po Luksemburgu.
„Jeśli nie będziemy kontrolować kosztów naszych usług w transporcie międzynarodowym, stracimy rynek na rzecz firm z krajów o niższych kosztach, przede wszystkim z Europy Wschodniej. Prosimy wszystkie partie polityczne aby pamiętały o tym przed, szczególnie, że Irlandia wchodzi w cykl wyborów” – stwierdził McDonnell.
Autor: O.
Autor: Bartłomiej Nowak