Zakaz wyświetlany jest na tablicach świetlnych, na kilometr przed każdym węzłem. Po minięciu węzłów ciężarówki znów mogą wyprzedzać. Według drogowców takie rozwiązanie wpłynie korzystnie na bezpieczeństwo w okolicach wjazdów na ruchliwą A4. Działania zostały poprzedzone konsultacjami z policją.
Rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Michał Wandrasz wyjaśnia, że na autostradzie często dochodzi do sytuacji, kiedy kierowca ciężarówki na widok innego pokrewnego pojazdu wyjeżdżającego z węzła, gwałtownie odbija na lewy pas, by wpuścić na prawy pas "kolegę po fachu". Dochodzi wówczas do niebezpiecznej sytuacji ponieważ kierowca zajeżdża drogę innym pojazdom jadącym lewym pasem.
Zakaz wyprzedzania ma zniwelować tego typu niebezpieczne sytuacje.
źródło: etransport.pl
Autor: Bogumił Paszkiewicz
