Odsłuchaj ten artykuł
Automatyzacja w logistyce czyli magazyny bez magazynierów
Automatyzacja coraz szerzej wkracza do organizacji składowania i kompletacji. Systemy automatyczne mają zapewnić maksymalne wykorzystanie dostępnej przestrzeni magazynowej tak w poziomie jak i w pionie, ułatwiają pracę. Inwestowanie w tego rodzaju urządzenia może się szybko zwrócić w postaci niższych kosztów eksploatacji magazynu.
Walory automatyzacji dostrzegamy szczególnie wtedy, gdy składowane towary przemieszczane są (najczęściej za pomocą układu wózków, układnic, przenośników i/lub regałów) do stanowisk kompletacyjnych, gdzie obsługa pobiera je i umieszcza na zamówionej jednostce ładunkowej. Dzięki automatyzacji możliwe jest podwyższenie efektywności procesów, a dokładność nierzadko osiąga poziom niemal 100-procentowy, a zatem praktycznie nie do uzyskania metodami tradycyjnymi.
Powodzenie zdobywają głównie magazyny typu miniload, na niewielkie towary. Jacek Dolata (Logzact) podkreśla, że takie magazyny sprawdzają się w firmach, w których jednym z głównych nośników obsługiwanych w procesie jest pojemnik lub karton.
W przypadku klienta operującego wielkościami paletowymi tego typu magazyn nie sprawdzi się” – zaznacza J. Dolata.
W SSI Schaefer potwierdzają, że układnice miniload spisują się świetnie przy magazynowaniu małych części, jednostki magazynowe z tymi częściami kontrolowane są komputerowo i transportowane za pomocą bezzałogowych systemów magazynowania i wyszukiwania. Następnie przekazywane są do odpowiednich punktów komisjonowania za pomocą przenośników.
Ciekawym rozwiązaniem jest RapidStore.
Ma zastosowanie tam, gdzie występują ograniczenia związane z wykorzystaniem przestrzeni magazynu (a więc raczej budowanie wyższych magazynów niż o dużej powierzchni) oraz tam, gdzie konieczne jest zwiększenie wydajności i precyzji (np. uzyskanie redukcji błędów w kompletacji do 0 proc.)” – mówi Magdalena Choquet (Dematic).
Stosowane są przy składowaniu części lub elementów konstrukcyjnych (do wydawania na linię produkcyjną), przechowywaniu towarów i zasilaniu operacji pobierania, kompletacji i pakowania zamówień (głównie w branży motoryzacyjnej, fashion, w handlu detalicznym), buforowaniu skompletowanych zamówień i wydawaniu kartonów lub pojemników do wysyłki, zasilaniu rozwiązań modułowych opartych o technologię GTP (Goods-to-Person/ towar-do-człowieka).
Sprawną kompletację części drobnych, przechowywanych w pojemnikach, tackach lub kartonach umożliwia też automat Viaspeed. Może obsługiwać jednostki transportowe o maksymalnej wadze do 300 kg, składowane w regałach o konstrukcji kanałowej na pojedynczą, podwójną lub poczwórną głębokość. Gabaryty magazynu można indywidualnie zdefiniować, dopuszczalna wysokość wynosi 20 m. Nad pozycjonowaniem podczas pobierania ładunków czuwa system pomiaru drogi. Opcjonalnie automat tego rodzaju można zaopatrzyć np. w przenośnik pasowy bądź zaciskowy do obsługi pojemników i kartonów.
Ciekawym rozwiązaniem automatycznym jest też Booster, dwumasztowe, relatywnie lekkie i wąskie urządzenie typu AS/R do obsługi małych ładunków. Przy maksymalnej wysokości 5 m, nadaje się szczególnie do stanowisk kompletacyjnych. Ma dwa chwytaki. Jednostka napędowa instalowana jest na końcu korytarza, pas podnoszenia jest regulowany. Maksymalna prędkość przejazdu to 5 m/s, prędkość podnoszenia 2 m/s.
Automatyzacji służą też rozwiązania satelitarne, np. AutoSAT czy AutoMAG. Sprawdzają się szczególnie w masowym składowaniu towarów, np. w sektorze spożywczym (również mroźnie i chłodnie). Konstrukcja jest podobna, system składowania tworzy blok regałowy, z kanałami o pojemności od kilku do kilkudziesięciu palet. W pojedynczym kanale składowany jest z reguły jednorodny asortyment towaru. Systemy mogą pracować w układzie FIFO (pierwsze przyszło, pierwsze wyszło) lub LIFO (ostatnie przyszło, pierwsze wyszło). Do transportu palet wewnątrz kanałów służą sterowane radiowo satelity, zwane popularnie wózkami.
Automatyczny załadunek palet i przemieszczanie satelity pomiędzy kanałami odbywa się za pomocą wind i transporterów poruszających się na każdym z poziomów składowania wzdłuż czoła regału.Wózki zasilane są z baterii, a jednostki napędowe nie wymagają obsługi serwisowej. Podstawowe funkcje to: liczenie palet, programowanie odległości pomiędzy paletami w kanale, ciągły załadunek i rozładunek. Opcjonalnie systemy można rozbudować i dołączyć moduł automatycznego załadunku lub wyładunku palet, pozwalający na całkowite wyeliminowanie operacji wykonywanych przez człowieka. Rozwiązania pozwalają zwiększyć powierzchnię składowania towarów o ok.30 proc. w stosunku do regałów wjezdnych i do 80 proc. w stosunku do konwencjonalnych regałów rzędowych.
Foto: MJ/TGW