"Straszaki"- tak można określić fotoradary w powiecie kutnowskim i łęczyckim. Dlaczego?
Akumulatory są zbyt słabe by pracować, a drugą stronę stanowią wandale, którzy je zamalowują.
Jednakże akumulatory są zbyt słabe, wystarczają jedynie na dwie lub trzy godziny pracy. To natomiast wiąże się z tym, że policjanci musieliby w ciągu służby jeździć i wymieniać akumulator… "To nieekonomiczne, zbyt duże koszty dojazdu i jeden patrol zamiast patrolować ulice, zajmowałby się tylko fotoradarem"– dodaje zastępca komendanta.
W 2009 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi ustawiła na drogach krajowych woj. łódzkiego aż 59 masztów fotoradarów, z czego 23 sztuki to fotoradary na akumulatory, reszta to fotoradary z zasilaniem sieciowym.
Do końca marca połowa fotoradarów na terenie powiatu kutnowskiego i łęczyckiego zostanie podłączona do sieci, reszta do końca kwietnia – zapewnia Tomasz Janikowski z GDDKiA w Łodzi, który zajmuje się fotoradarami. – Maszty ustawiliśmy w ubiegłym roku, zaś procedury związane z podłączeniem ich do sieci trwają bardzo długo, ale to zależy od Zakładu Energetycznego. Myślę, że wkrótce uporamy się z problemem.
Autor: Paulina Pożarycka
Źródło: http://www.motofakty.pl/artykul/fotoradary_atrapami.html