Ciężarówki z pantografem pojadą też w Niemczech

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

7.02.2017

To jeden z największych i najbardziej kosztownych projektów testowych w historii pojazdów elektrycznych. W niemieckich landach Schleswig-Holstein i Hessen we współpracy z firmą Siemens zostanie wybudowany odcinek testowy, na którym elektryczne ciężarówki będą napędzane prądem z sieci trakcyjnej.

Na początku 2019 roku na dwóch odcinkach autostrad w Niemczech ruszą elektryczne ciężarówki z pantografami. Na użytek testów przygotowane zostaną dwa odcinki po 15 i 25 km na autostradach A1 w okolicach Lubeki i na autostradzie A5 między Darmstadt i lotniskiem we Frankfurcie nad Menem, z czego 6 kilometrów w każdą stronę zostanie zaopatrzone w trakcję elektryczną. Przygotowanie kilometra autostrady z trakcją kosztuje według niemieckiego ministerstwa środowiska około 1 miliona euro (ok. 4,3 mln zł).

Po co takie wynalazki?

Pomysł narodził się już w 2012 roku na sympozjum w Los Angeles, gdzie Siemens przedstawił projekt ciężarówek z pantografami. Po pierwszych testach pomysł spotkał się z uznaniem Rady Ochrony Środowiska Republiki Federalnej Niemiec, dzięki czemu projekt zyskał konkretny kształt.

Punktem wyjścia dla projektu jest rosnący popyt na transport towarów, wobec którego przewiduje się poczwórny wzrost do roku 2050. Trakcja elektryczna przejęłaby w ten sposób zaledwie jedną piątą ogółu transportu drogowego.

Prąd dostarczany elektrycznym ciężarówkom będzie naturalnie pochodzić ze źródeł energii odnawialnej. W ten sposób możliwe jest zmniejszenie poziomu zanieczyszczenia o 95%.

Hybryda czy w pełni elektryczna ciężarówka?

Nie ma jeszcze jasności jak miałaby wyglądać sprawa ciężarówek jeżdżących po tych specjalnych autostradach. Niektóre źródła podają, że naiwnością jest wierzyć, ze na tym etapie techniki akumulatorowej możliwe będzie zaprojektowanie pojazdu o potrzebnych gabarytach, który osiągałby odpowiedni zakres jedynie dzięki energii elektrycznej, w związku z czym po e-Autostradach pojadą pojazdy hybrydowe z dodatkowym silnikiem dieslowym. Pewne natomiast jest, że obecne odcinki testowe Scanie pokonają napędzane prądem.

Na większą skalę

Według oszacowań niemieckiego ministerstwa transportu z siatki autostrad liczącej sobie 13 tys. km, na około 5 tys. km występuje odpowiednie zagęszczenie transportu towarów, by opłacało się je zelektryfikować. Gdyby jednak przyjąć, że elektryfikacja nawet tysiąca kilometrów autostrad jest obecnie realną opcją, trzeba by się liczyć z kosztem inwestycji rzędu dwa miliardy euro.

W Szwecji, której celem jest do roku 2030 uniezależnienie sektora transport od paliw kopalnianych, pierwsza e-Autostrada została otwarta już w czerwcu 2016 roku.

Foto: siemens.com

___________________________________________

Zobacz, najnowszy odcinek TransINFO: 

969433b6-491c-44a0-916a-2b3eac065e39?server=place0