Przewoźnicy jeżdżący do Niemiec walczą z samorządami o dostęp do dróg. Walka rozgrywa się o krajówkę "92", objętą systemem e-myta. Teoretycznie kierowcy posiadający viaBOX-y mogą się po niej przemieszczać, ale od kilku dni stoją tam znaki ograniczenia ruchu dla ciężarówek. Decyzję o ich postawieniu podjęły lokalne władze. Siedem tablic stanęło m.in. na węźle słupeckim autostrady, w gminie Słupce, Golina i Sługocin.
Anna Wrona, reprezentująca Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD): – Zakaz w tych miejscach uniemożliwia przejazd na trasie Września – Konin, czyli w efekcie nie pozwala przejechać drogą nr 92. Wynika z tego, że kierowcy, nawet jeśli posiadają viaBOX-y – mogą wjechać na drogę krajową i narazić się na kontrolę Inspekcji Transportu Drogowego, albo wybrać drugą opcję: skorzystać z drogiej autostrady wielkopolskiej.
Problem polega na tym, ze na że na drodze nr 92 na płatnych odcinkach objętych systemem viaTOLL stawka dla pojazdu Euro 5 (nowoczesnej ciężarówki wydzielającej niewielką ilość spalin) wynosi 0,28 zł za kilometr, z kolei na autostradzie wielkopolskiej A2 – średnio ok. 1,40 zł – jest to o niemal 30 groszy więcej niż na autostradach niemieckich.
Artur Kamiński, właściciel firmy Artex Transport: – Przez kolejne ograniczenia samorządowców siłą spychany jestem na prywatną autostradę. Nie dość że płacę dużo więcej, to jeszcze zarabia na tym koncesjonariusz, a nie państwo. Według jego wyliczeń, przy średnio pięciu kursach jednej ciężarówki miesięcznie musi dopłacać do każdej po 500 euro za przejazd A2.
We wtorek odbyło się spotkanie przedstawicieli transportowców, którzy rozmawiali z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem m.in. o odcięciu ich od krajowej „92” przez samorządy. Dyskutowano przede wszystkim o aspektach wprowadzenia elektronicznego poboru opłat dla branży transportowej i alternatywnych drogach.
Rzecznik resortu, Mikołaj Karpiński, zapewnia, że ministerstwo monitoruje sytuację na drogach krajowych objętych systemem viaTOLL, a zjawisko wykorzystania przez transportowców dróg alternatywnych nie jest dla nich tematem obojętnym.
Autor: Łukasz Majcher