Wcześniejsze odstępstwa od przepisów związanych z czasem pracy kierowcy, których ważność upłynęła wczoraj, zostały przedłużone. W rozporządzeniu ministra infrastruktury pojawiła się ponadto informacja o możliwości spędzania wolnego czasu w kabinie ciężarówki.
Od dziś do 31 maja obowiązywać będą w Polsce tymczasowe odstępstwa od stosowania niektórych przepisów związanych z czasem pracy kierowcy. W większości są to te same przepisy, które ministerstwo ogłosiło w połowie marca. Jak czytamy w rozporządzeniu cytowanym na stronie resortu, od dziś:
- dzienny czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 11 godzin (i z tego względu nie będą miały zastosowania odstępstwa w zakresie norm dziennych i tygodniowych okresów odpoczynku – instruuje resort),
- tygodniowy czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 60 godzin,
- łączny czas prowadzenia pojazdu w ciągu dwóch kolejnych tygodni nie może przekroczyć 96 godzin,
- po okresie prowadzenia pojazdu trwającym pięć i pół godziny kierowcy przysługuje ciągła przerwa trwająca co najmniej czterdzieści pięć minut.
To jednak nie wszystko. Resort zaznaczył, że kierowca może również wykorzystywać swój regularny tygodniowy odpoczynek w kabinie ciężarówki, “o ile posiada on odpowiednie miejsca do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju”. Decyzja o takim spędzaniu odpoczynku należy do kierowcy.
Co w razie kontroli?
Zmiany zostały uzgodnione z Komisją Europejską, co oznacza, że poruszając się po europejskich drogach, kierowcy, w razie kontroli, będą wskazywać zaznaczone “odręcznie na odwrocie wykresówki tachografu analogowego lub wydruku z tachografu cyfrowego przypadki skorzystania z odstępstw, o których mowa powyżej”.
Rozluźnienie wyżej wymienionych przepisów dotyczy kierowców wykonujących transport drogowy towarów. Ci, którzy zajmują się przewozem osób mogą z nich skorzystać wyłącznie wtedy, gdy przewożą pasażerów “do ich krajów miejsc zamieszkania”.
Fot. TransINFO