Organizacja Kent Resilience Forum (KRF) potwierdziła, że w miniony weekend nałożono ponad 100 mandatów na kierowców ciężarówek, którzy próbowali uniknąć kolejki powstałej wskutek Operacji Brock. Z kolei europejskie stowarzyszenie przewoźników UETR apeluje do władz Wielkiej Brytanii o podjęcie działań w celu poprawy sytuacji pod portem w Dover.
KRF podał w niedzielnym oświadczeniu podsumowanie dotyczące ostatniej fali problemów z ruchem w porcie Dover i wokół niego.
Przypomina się kierowcom ciężarówek, że muszą jechać zgodnie ze znakami i korzystać z M20, aby dołączyć do operacji Brock na skrzyżowaniu nr 8 M20. Wszyscy kierowcy jadący do UE, którzy nie zastosują się do oznakowania i próbują ominąć kolejkę, nie tylko ryzykują otrzymanie grzywny w wysokości 300 funtów, ale także odesłanie na tyły kolejki przez policję. W ciągu ostatnich 48 godzin wydano ponad 100 mandatów karnych za nieprzestrzeganie przepisów” – czytamy w oświadczeniu KRF.
Konieczne pilne rozwiązania
W ubiegły piątek i sobotę, w związku z początkiem wakacji w Wielkiej Brytanii, na drogach w Kent panował chaos. Sytuacja niestety będzie się powtarzała w kolejne wakacyjne weekendy. Dlatego według wielu polityków i przedstawicieli branży konieczne jest rozpoczęcie debaty i znalezienie rozwiązania.
Brytyjska organizacja przewoźników RHA powtórzyła swoje wezwanie do podjęcia zdecydowanych działań w celu stworzenia stałego miejsca obsługi samochodów ciężarowych do użytku w przypadku zakłóceń na trasie do portu.
Kierowcy ciężarówek wytrzymują straszliwe kolejki w najbardziej przerażających warunkach – utknięcie w korku na 20 godzin jest nieszczęśliwym przeżyciem dla każdego, ale dla zawodowych kierowców, którzy jeżdżą regularnie, jest to haniebne. RHA wielokrotnie wzywała do stworzenia lepszych rozwiązań awaryjnych z takimi udogodnieniami jak toalety dla kierowców ciężarówek. To bardzo pilna potrzeba, ponieważ ten problem nie znika, ani nie jest jednorazowy” – powiedział Rod McKenzie, dyrektor wykonawczy ds. polityki i spraw publicznych w RHA.
Europejska Unia Transportu Drogowego (UETR) również wyraziła swoje zaniepokojenie sytuacją pod portem w Dover.
W związku z nowymi formalnościami między Wielką Brytanią a kontynentem wielokrotnie dochodziło do poważnych problemów w międzynarodowym transporcie drogowym. Tak było np. w Wielkanoc w tym roku i w grudniu 2020 roku, gdy pod portem utworzyły się wielokilometrowe kolejki, a tysiące kierowców utknęło na długie godziny w ciężarówkach.
UETR oczekuje zatem, że władze brytyjskie przyjmą wszelkie niezbędne środki nadzwyczajne, aby zminimalizować kolejki, poprawić warunki dla oczekujących w nich kierowców, zapewnić skuteczną i szybką koordynację na granicach. Organizacji chodzi o ochronę kierowców, którzy zaopatrują społeczeństwo w najpotrzebniejsze towary.