TransInfo

Fot. DB Schenker

Elektryczne naczepy wciąż niedopuszczone do ruchu. Organizacja promująca e-mobilność apeluje do rządu

Niemieckie stowarzyszenie ubolewa nad powolnym tempem wdrażania technologii pojazdów użytkowych oszczędzających paliwo. Wystosowało apel do rządu w sprawie tzw. e-trailerów.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Federalne Stowarzyszenie na rzecz e-mobilności (BEM) zwróciło się do Federalnego Ministerstwa Transportu o natychmiastowe zatwierdzenie e-trailerów, czyli naczep wyposażonych w napęd elektryczny.

Podczas konsultacji w rządzie niemieckiego landu Saara grupa robocza ds. elektromobilności jednogłośnie opowiedziała się za jak najszybszym dopuszczeniem zelektryfikowanych przyczep na niemieckich drogach i natychmiastowym umożliwieniem zmian technologicznych i ochrony środowiska w segmencie pojazdów ciężkich. Do tej pory przyczepa elektryczna nie została uznana w niemieckim prawie i w opinii stowarzyszenia obecna rejestracja pojazdu w Federalnym Urzędzie Transportu Samochodowego (KBA) nie jest wystarczająca.

Rozmawiamy od początku roku, ale nic się nie dzieje. Sektor pojazdów użytkowych mógłby zaoszczędzić na emisjach CO2, gdyby dopuszczono e-trailery, co nie dzieje się wyłącznie z powodów administracyjnych” – komentuje Markus Emmert, członek zarządu BEM i lider grupy roboczej cytowany w oficjalnym komunikacie organizacji.

20 proc. oszczędności

E-trailery (naczepy zelektryfikowane) to naczepy z własnym napędem oraz niezależnym magazynem energii, który można ładować z zewnątrz – wyjaśnia BEM. W zestawie z ciągnikiem siodłowym zwiększają jego zasięg  i pomagają ograniczyć szkodliwe dla klimatu spaliny o 20 proc. i więcej w przypadku pojazdów z silnikami diesla.

2 tys. e-trailerów dla DB Schenker

Przypomnijmy, że na zelektryfikowane naczepy postawił niemiecki operator logistyczny DB Schenker, który pod koniec października zamówił 2 tys. e-trailerów firmy Trailer Dynamics.

Według zapewnień dostawcy, elektryczne naczepy wyposażone w akumulatory o mocy 300 kWh, 450 kWh lub 600 kWh umożliwiają oszczędność paliwa nawet do 40 proc. na dystansach od 500 do 600 kilometrów. Przyczyniają się tym samym do obniżenia emisji CO2. 

System sterowania napędem e-trailer działa niezależnie, więc nie jest wymagane żadne włączenie do interfejsu ciągnika. E-naczepy można łączyć i używać z ciągnikami siodłowymi wszystkich producentów. I to zarówno do ciągników zasilanych olejem napędowym, gazem, energią elektryczną i wodorem.

DB Schenker zacznie wprowadzać e-trailery w swojej sieci w 2024 r. 

Tagi