Nazwisko Macron zna chyba każdy, kto pracuje w branży transportowej. Ten były minister gospodarki i twórca tzw. Loi Macron czyli ustawy o płacy minimalnej, która daje się we znaki całej branży TSL, ma duże szanse zostać następnym prezydentem Francji. Co to oznacza dla branży transportowej?
Był pisarzem, filozofem, bankierem i ministrem, a jeśli potwierdzą się przewidywania ekspertów – teraz będzie prezydentem. Kandydat niezależny, do niedawna znany nielicznym, jest obecnie jedyną alternatywą dla Marine Le Pen.
Transport wg Macrona
“Emmanuel Macron zamierza wspierać sektor transportu za pomocą działań promujących konkurencyjność i bronić ściślejszej kontroli w obliczu zjawiska nieuczciwych praktyk na rynku” – takie słowa można przeczytać w mediach francuskich.
Jak można się domyślić, wsparcie dotyczy rynku i przedsiębiorstw francuskich, a nieuczciwe praktyki to rzekomy “dumping socjalny” wschodnich przewoźników. Kandydat na prezydenta zapowiada, że będzie kontynuował walkę z nieuczciwą konkurencją, głównie w kwestii kabotażu. Macron zapowiada poprawę skuteczności pracy służb porządkowych i “lepszą identyfikację kierowców”. Wg niego sankcje za naruszenie przepisów transportowych powinny zostać zaostrzone – te obecne są zbyt łagodne, skoro dochodzi do tylu naruszeń.
Zresztą zwiększony nadzór Francuzi zadeklarowali już jakiś czas temu w tzw. „ustawie Savary”, ukierunkowanej na walkę z firmami z Europy Środkowo-Wschodniej, która weszła w życie w 2014 roku. Jej wynikiem jest zakaz odbywania tygodniowego odpoczynku w kabinie kierowcy na terytorium Francji.
„Nie domagamy się zniesienia dyrektywy o delegowaniu”
Macron podkreśla, że w interesie Francji nie leży zniesienie dyrektywy o delegowaniu – ponad 200 000 francuskich obywateli jest zatrudnionych na zasadzie delegacji. Deklaruje jednak wsparcie dla trwających obecnie w Brukseli prac nad dyrektywą.
Finansowanie infrastruktury
Kandydat na prezydenta ma w planach zainwestować w infrastrukturę nawet 50 mld euro. Taką sumę przeznaczy między innymi na poprawę łączności – głównie modernizację kolei i dróg. Zapowiada także, że zwiększy konkurencyjność francuskich portów. W tym celu proponuje następujące kroki:
- ułatwienie dostępu do portów (drogowego, kolejowego, rzecznego)
- upłynnienie procedur administracyjnych i celnych w obrębie portów
- uproszczenie zarządzania gruntami na terenach portowych
Foto: Flickr