REKLAMA
360 Pay

Préfet du Jura/Facebook

Francja znów przedłuża kontrole graniczne. Powodem zagrożenia bezpieczeństwa i migracja

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Francja po raz kolejny zdecydowała o utrzymaniu kontroli na swoich granicach wewnętrznych. Środek, który miał wygasnąć z końcem października, zostanie przedłużony. Dla przewoźników i firm logistycznych oznacza to dalsze utrudnienia w ruchu transgranicznym na kluczowych trasach między Francją a sąsiednimi państwami strefy Schengen.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Francja przedłuża kontrole graniczne o kolejne sześć miesięcy – od 1 listopada 2025 roku do 30 kwietnia 2026 r. Kraj ten utrzymuje tymczasowe kontrole graniczne na swoich granicach wewnętrznych od 1 maja 2024 r., systematycznie przedłużając ten środek. Zgodnie z najnowszym powiadomieniem przesłanym do Komisji Europejskiej, rząd w Paryżu uzasadnia decyzję koniecznością przeciwdziałania poważnym zagrożeniom dla porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego.

Kontrole obejmą wszystkie granice wewnętrzne

Przedłużone kontrole będą dotyczyć wszystkich granic wewnętrznych Francji – lądowych, morskich i powietrznych. Obejmą one przejścia z Belgią, Niemcami, Luksemburgiem, Szwajcarią, Hiszpanią oraz Włochami.

Choć środki te mają charakter tymczasowy, ich przedłużanie stało się już praktyką utrwaloną w polityce bezpieczeństwa Francji. Paryż utrzymuje, że działania te są konieczne, aby chronić bezpieczeństwo publiczne i zapobiec infiltracji granic przez osoby powiązane z radykalnymi ugrupowaniami.

Terroryzm, przestępczość i nielegalna migracja 

Francuskie władze wyjaśniają, że decyzja jest reakcją na utrzymujące się zagrożenie dżihadystyczne, wzrost liczby ataków antysemickich oraz działalność zorganizowanych grup przestępczych, które zajmują się przemytem ludzi i ułatwiają nielegalną migrację.

Dodatkowym powodem ma być rosnąca liczba nielegalnych przepraw przez kanał La Manche i Morze Północne, a także nasilające się akty przemocy wśród migrantów w północnych regionach Francji, szczególnie w rejonie Dunkierki i Calais. Według francuskiego rządu, sytuacje te tworzą „napięte i niebezpieczne warunki” zarówno dla migrantów, jak i funkcjonariuszy służb granicznych.

Konsekwencje dla transportu i logistyki

Dla branży transportowej kolejne pół roku kontroli oznacza potencjalne opóźnienia i większe koszty operacyjne. Kierowcy ciężarówek i operatorzy logistyczni mogą spodziewać się wydłużonego czasu odpraw, szczególnie na granicach z Niemcami i Belgią, które należą do najczęściej wykorzystywanych w międzynarodowych przewozach towarowych.

Francja zapewnia, że będzie starała się minimalizować wpływ kontroli na przepływ towarów i osób, jednak doświadczenia z poprzednich miesięcy pokazują, że w praktyce kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami – zwłaszcza w godzinach szczytu oraz w pobliżu portów i przejść granicznych w rejonach o wzmożonym ruchu migracyjnym.

 

Tagi:

Zobacz również