REKLAMA
Omega

Coordination Rurale/X (zdjęcie poglądowe)

Francja pod presją protestów rolników. Blokady dróg paraliżują transport

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Francję ogarnęła kolejna fala protestów rolników, która powoduje poważne utrudnienia w ruchu drogowym i kolejowym. Zablokowane autostrady, ronda i drogi dojazdowe do kluczowych węzłów logistycznych sprawiają, że środa i czwartek mogą okazać się szczególnie trudne dla firm transportowych realizujących przewozy przez terytorium Francji oraz na kierunkach tranzytowych.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Mobilizacja rolników ma charakter ogólnokrajowy i – jak zapowiadają związki zawodowe – nie wygaśnie dziś. Protesty koncentrują się przede wszystkim na południowym zachodzie kraju, ale mobilizacje planowane są również w wielu dużych miastach i regionach, co oznacza realne ryzyko dalszych blokad i opóźnień dostaw.

Rolnicy sprzeciwiają się polityce zdrowotnej rządu dotyczącej dermatozy guzkowej bydła. Zgodnie z obowiązującymi zasadami, po wykryciu jednego przypadku choroby likwidowane jest całe stado, co – zdaniem środowiska rolniczego – prowadzi do nieproporcjonalnych strat ekonomicznych.

Związki rolnicze uznają działania władz za nadmiernie restrykcyjne i destabilizujące sektor. W efekcie od kilku dni w całym kraju dochodzi do blokad dróg, demonstracji przed prefekturami oraz akcji symbolicznych, takich jak barykady ze słomy czy zapowiedzi zasłaniania fotoradarów.

Fala demonstracji w całej Francji

Środowa mobilizacja zapowiada się na jedną z największych od początku protestów. Demonstracje i blokady planowane są w wielu regionach kraju.

W Troyes w departamencie Aube rolnicy zapowiedzieli zgromadzenie przed prefekturą o godz. 14 W regionie Isère protesty odbędą się zarówno w okolicach Grenoble, jak i w Voreppe, gdzie od godz. 9:30 trwa  blokada filtrująca na drodze między Grenoble a Bourgoin-Jallieu.

Na zachodzie kraju, w La-Meilleraye-de-Bretagne w departamencie Loara Atlantycka, grupa rolników zapowiedziała blokadę drogi departamentalnej w godzinach od 11 do 14, z użyciem ciągników ustawionych przed ratuszem.

Na południu Francji szczególnie napięta sytuacja panuje w regionie Aude. W Castelnaudary oraz Bram protesty rozpoczęły się już o godz. 8 na rondach prowadzących do autostrady A61, określanych przez rolników mianem „rond gniewu”.

Demonstracje zapowiedziano również w Limoges, gdzie rolnicy planują zbudowanie „muru ze słomy i siana” przed prefekturą Haute-Vienne, w Laon, gdzie protestujący mają przemieszczać się powoli między rondami, oraz w Strasburgu, gdzie do godz. 10 trwa manifestacja przed Parlamentem Europejskim.

Jednocześnie utrzymywane są wcześniejsze blokady, m.in. na:

  • autostradzie A61, zamkniętej w kierunku Carcassonne–Tuluza,
  • autostradzie A9, zablokowanej w rejonie węzłów Roquemaure i Remoulins,
  • autostradzie A54, na wjazdach i zjazdach w rejonie Garons,
  • autostradzie A63, z poważnymi blokadami w obu kierunkach, szczególnie w okolicach Cestas na południe od Bordeaux,
  • drodze departamentalnej RD135 na odcinku Chemin des Canaux, zamkniętej w kierunku Nîmes.

Francuskie służby ostrzegają, że blokady mogą się przemieszczać do kolejnych strategicznych punktów, co utrudnia planowanie tras i zwiększa ryzyko opóźnień. Aktualną sytuację na francuskich drogach sprawdzicie na stronie rządowej informacji drogowej Bison Futé .

Granica w Irun i ograniczenia dla ciężarówek

Dodatkowe znaczenie dla przewoźników ma sytuacja na granicy francusko-hiszpańskiej. Baskijska Dyrekcja Ruchu poinformowała, że do godz. 7 w środę 17 grudnia zniesiono ograniczenia dla ciężarówek w Kraju Basków. Jeżeli jednak protesty po stronie francuskiej nie zostaną rozwiązane, granica w Irun pozostanie otwarta jedynie warunkowo – z limitem przejazdu do 200 ciężarówek na godzinę w kierunku Francji.

W czwartek kolejne protesty

Na czwartek zapowiedziano dalsze demonstracje, które zbiegają się z rozpoczęciem posiedzenia Rady Europejskiej. Rolnicy zapowiadają, że jednym z głównych tematów protestów będzie umowa handlowa między Unią Europejską a Mercosurem, postrzegana jako kolejne zagrożenie dla europejskiego rolnictwa.

Protesty mają się odbyć m.in. w Lyonie, Rennes, Saint-Lô, Mont-Saint-Michel oraz Châlons-en-Champagne. Związki rolnicze potwierdzają gotowość do dalszej mobilizacji także w kolejnych dniach, w tym w piątek 19 grudnia, kiedy rolnicy z regionu Rodanu i Loary planują przyjazd ciągnikami i wywrotkami do podprefektury w Roanne.

Wnioski dla branży TSL

Rozwój sytuacji we Francji oznacza dla firm transportowych wysokie ryzyko zakłóceń operacyjnych, opóźnień dostaw i dodatkowych kosztów. Skala i rozproszenie protestów sprawiają, że nawet lokalne demonstracje mogą mieć ponadregionalne konsekwencje dla łańcuchów dostaw.

Przewoźnicy i spedytorzy realizujący przewozy przez Francję powinni na bieżąco monitorować komunikaty drogowe, przygotować alternatywne trasy i uwzględnić możliwe przestoje w planowaniu operacji. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe dni będą jednym z najbardziej wymagających okresów tej zimy dla transportu drogowego w Europie Zachodniej.

Tagi:

Zobacz również