Fot. AdobeStock/M. Perfectti

Kontyngenty taryfowe mogą pomóc przedsiębiorcom uniknąć wysokich ceł importowych

Każdy towar o statusie celnym nieunijnym w momencie wjazdu na terytorium UE obciążony jest długiem celnym. Dług ten wynika z unijnych przepisów prawa. Uzależniony jest od kodu taryfy celnej, wartości celnej towaru, pochodzenia oraz zastosowanej waluty dla danej transakcji.

Ten artykuł przeczytasz w 7 minut

Unia Europejska stoi na straży konkurencyjności swoich rodzimych przedsiębiorstw, a to oznacza, że ma wielorakie narzędzia do swojej dyspozycji, aby zapewnić bezpieczne funkcjonowanie naszym przedsiębiorcom.

Jednym z takich narzędzi jest cło ochronne (odwetowe), którego celem jest ochrona produkcji unijnej przed konkurencją z krajów trzecich. Często cło to występuje z cłem antydumpingowym, którego z kolei celem jest wyrównanie cen rynkowych towaru sprowadzanego z krajów trzecich z towarem produkowanym w UE.

W dalszej części artykułu przeczytasz:

  • co to jest antydumping i czym się różni od cła odwetowego
  • na czym polega kontyngent taryfowy w Unii Europejskiej
  • jak korzystać z unijnego kontyngentu taryfowego

Od 2004 roku na terenie UE, czyli również i w Polsce obowiązują relatywnie niskie stawki celne dla krajów trzecich (erga omnes). Bez względu na to, z którego kraju przywozimy taki sam towar, cło jest zawsze jednakowe. Stosujemy je zawsze, w wyjątkowych przypadkach ma zastosowania preferencyjnej stawki celnej. 

Antydumping

Niektóre kraje na świecie mają nałożone cło dodatkowe tzw. antydumping za wytworzenie towaru, który według reguł pochodzenia pochodzi właśnie z tego rynku, na który to cło jest nakładane. Antydumping stanowi wyrównanie, za pomocą cła, do minimalnej kwoty wytworzenia tego towaru na rynku unijnym.

Oczywiście cło takie nakładane jest rozporządzeniem Unii Europejskiej po przeprowadzeniu postępowania (analizy) stanu faktycznego w zakresie produkcji danego towaru. W przypadku cła antydumpingowego można spotkać się z rozmaitymi nadużyciami przepisów prawa celnego, zwłaszcza w zakresie przeniesienie rzekomego miejsca produkcji do kraju trzeciego. 

Cło odwetowe

Natomiast cła odwetowe mają inną konstrukcję i stanowią cła w przedmiocie retorsji handlowych. Istnieją przykładowo cła wprowadzone na towary pochodzące z USA, w odwecie za cła amerykańskie dla towarów pochodzenia unijnego, wjeżdżających na terytorium Stanów Zjednoczonych. W tym przypadku najwyższa stawka to 35 proc. 

W przypadku cła odwetowego również można spotkać się z rozmaitymi nadużyciami przepisów prawa celnego, zwłaszcza w zakresie postanowień określających pochodzenie towaru. 

Kontyngent taryfowy

Kontyngent taryfowy to określona przez Unię Europejską ilość towaru, która może być przywieziona i dopuszczona do obrotu na terenie UE po stawkach celnych preferencyjnych, czyli obniżonych. Polskie firmy importujące stal i aluminium mogą więc korzystać z kontyngentu taryfowego, a tym samym więcej zarabiać, pod warunkiem, że mają wiedzę i umiejętności, jak i kiedy z niego skorzystać. W przeciwnym razie są zobowiązane do zapłaty ogromnych ceł na rzecz budżetu państwa.

Cło dodatkowe m.in na stal i aluminium, które odnajdujemy w zintegrowanej taryfie celnej TARIC, to pokłosie wojny handlowej UE – USA, a dokładniej koszt wprowadzonych subwencji państwowych dla producentów Airbusa i Boeinga. Wojna trwa od 2004 roku i w następstwie decyzji WTO, zarówno USA (w 2019 r.), jak i UE (w 2020 r.) nałożyły na eksport cła karne (odwetowe), które miały wpływ na wymianę handlową między obiema stronami o łącznej wartość 11,5 mld dol. W rezultacie przedsiębiorstwa z UE i USA musiały zapłacić ponad 3,3 mld dol. cła (źródło – europa.eu). 

Sposób na tańszy przywóz m.in. stali i aluminium 

Poza wielkościami ustanowionymi w kontyngencie, import jest możliwy, ale przy zastosowaniu stawek celnych obowiązujących z taryfy celnej dla krajów lub grup krajów spoza UE. Termin dostępności kontyngentu, jak i ilość ustanowiona w kontyngencie, powoduje z automatu naliczanie stawek wynikających z taryfy celnej UE. W trakcie trwania kontyngentu z krajów, które mogą być nim objęte, nie ma ceł dodatkowych. 

Unijne kontyngenty taryfowe mogą wymagać pozwoleń na przywóz lub są przydzielane bezpośrednio na granicy na zasadzie kto zdąży z niego skorzystać, ten ma kontyngent. Wówczas takie kontyngenty obsługiwane są bezpośrednio przez organy celne w trakcie zgłoszenia celnego. W takiej sytuacji importer przy odprawie celnej na granicy podaje w swoim zgłoszeniu celnym (SAD) numer kontyngentu, o który się stara, ponieważ przy stanie krytycznym (możliwego wykorzystania) zobowiązany jest złożyć zabezpieczenie w celu ewentualnego uiszczenia zobowiązania celnego wynikającego z taryfy celnej bez stawek przeznaczonych na kontyngent. 

Dodatkowym warunkiem uznania kontyngentu jest pochodzenie towaru. Ze względu na różne narzędzia do ochrony rynku, pochodzenie jest gwarantem, że dany kontyngent jest do wykorzystania, a nie ma np. obowiązku zapłaty cła antydumpingowego. Oznacza to, że kontyngenty na poszczególne kraje są przyznawane tylko na te towary, które pochodzą z danego rynku. 

Kontyngenty służą regulacji obrotu handlowego na danym rynku, w celu zapewnienia jego zapotrzebowania na dany towar, aby sprostać wymogom produkcyjnym na tym właśnie rynku. 

Sposób użycia kontyngentu

Ze względu na fakt, iż mamy kraje wyłączone z możliwości skorzystania z kontyngentu, bardzo istotnym jest kraj pochodzenia towaru. To on może okazać się warunkiem możliwości skorzystania z przyznanego przez UE kontyngentu. Sposób ustalania pochodzenia towarów jest narzucony w porozumieniu dotyczącym ustalania reguł pochodzenia WTO i co do zasady obejmuje prawie wszystkie kraje na świecie. Istotną zasadą jest również fakt, iż w ramach ustalania pochodzenia towar musi być w wolnym obrocie na danym rynku, aby można było wobec niego stosować reguły pochodzenia. Oznacza to, że nie można wówczas korzystać z gospodarczych procedur celnych, które to procedury powodują przetworzenie produktu na towarach, które nie zmieniły statusu celnego oraz nie zostały uiszczone cła i podatki na danym rynku. 

Zauważyłam w mojej praktyce zawodowej bardzo niepokojące zjawisko, że dostawcy towarów z krajów trzecich, aby zaoszczędzić w każdy możliwy sposób na towarach, sprzedają je do UE, przez co niestety nasi unijni importerzy kupując ten towar, często zostają oszukani biznesowo i ponoszą konsekwencje nieuczciwych dostaw. Dzieje się tak poprzez obchodzenie przez dostawców z krajów trzecich cła antydumpingowego lub cła odwetowego nałożonego w UE na określone towary ze wskazanych krajów świata. Tym sposobem przez nieprawidłowy kraj pochodzenia lub użycie niewłaściwej procedury celnej przez dostawcę, u unijnego importera powstaje uszczuplenie budżetowe o wysokich kwotach, dodatkowo płatne wraz z odsetkami oraz sankcjami z kodeksu karno-skarbowego. 

W związku z globalizacją oraz trwającymi na świecie wojnami handlowymi możliwość skorzystania z kontyngentu taryfowego jest jedynym sposobem na zapłacenie mniejszego cła za import niektórych wyrobów przywożąc go na teren UE. Ale trzeba wiedzieć, jak z kontyngentu skorzystać.

O Autorze:  

Dr Izabella Tymińska, ekspert ds. ceł, prawa celnego, handlu zagranicznego. Zajmuje się doradztwem z zakresu przepisów prawa celnego, importu i eksportu towarów i usług, analizą finansowo-ekonomiczną kontraktów międzynarodowych. Specjalizuje się w sprawach z tzw. „górnej półki trudności” – zawiłych i nietypowych. Wieloletni pracownik Urzędu Celnego. Przez wiele lat pracowała dla firm logistycznych i spedycyjnych, gdzie piastowała m.in. funkcję członka zarządu. Jest wykładowcą na Akademii Sztuki Wojennej na Wydziale Zarządzania i Dowodzenia w Instytucie Logistyki w Warszawie. Wykładała w Szkole Wyższej w Warszawie ALMAMER, Wyższej Szkole Cła i Logistyki czy Uczelni Techniczno – Handlowej. Absolwentka Ekonomii, Logistyki, Stosunków Międzynarodowych, Zarządzania oraz Ekonomiki Obronności.

Tagi