Dima jest jednym z rozmówców pojawiających się w drugiej części reportażu, który na Ukrainie dla Trans.iNFO zrealizował Jan Bluz. O tym, jak istotny jest transport w czasach wojennych – opowiedział także Wiktor Szewczenko, właściciel firmy transportowej.
40-50 proc. klęski Rosjan pod Kijowem, to fakt, że nie mieli zaplecza logistycznego. Kiedy rosyjskie czołgi przyjechały pod Kijów, nie mieli benzyny, oleju napędowego, uzbrojenia i amunicji” – konstatuje w filmie Szewczenko.
Ukrainiec przyznaje też, że aż 90 proc. jego pojazdów było wykorzystywanych do przewozu rzeczy wzmacniających obronę Kijowa i regionu.
Więcej o tym, jak istotna w realiach wojny są logistyka i transport, dowiecie się z drugiej części reportażu.