Czy mając 82 lata nadal można siadać za kierownicą ciężarówki? Choć zdania co do tego mogą być podzielone, są ludzie, którzy udowadniają, że jest to możliwe. Takim przykładem jest Gordon Springate, który mimo podeszłego wieku uczy młodych kierowców jazdy ciężarówką.
Swoją przygodę z ciężarówkami zaczynał dekady temu jako instruktor w organizacji zajmującej się m.in. szkoleniem kierowców (Road Transport Industry Training Board). Kiedy jego kontrakt wygasł, Gordon postanowił pójść na swoje. Wziął kredyt i kupił swoją pierwszą ciężarówkę. Teraz ma ośmiu pracowników, a interes cały czas się rozwija.
Firma, która nosi jego imię, świętuje w tym roku 40-lecie działalności. W tym czasie przedsiębiorstwo wykształciło ponad 2 800 kierowców. Liczba ta obejmuje nie tylko truckerów, ale także m.in. osoby jeżdżące autobusami – czytamy na stronie portalu KentOnline. Od 1993 firmą zarządza ktoś inny, ale Gordon nadal dzieli się swoim doświadczeniem z aspirującymi truckerami.
Springate w rozmowie z serwisem przyznał, że jest dumny ze swojej firmy. A ponieważ jest osobą samotną, to traktuje pracowników i podopiecznych jak swoją rodzinę.
O znaczeniu Gordona dla brytyjskiego transportu może świadczyć fakt, że niektórzy z jego dzisiejszych klientów mówią, że 82-latek szkolił jeszcze ich rodziców i dziadków. Spośród najciekawszych stażystów, którzy pobierali nauki w firmie, Gordon wspomina stajennych z Pałacu Buckingham, którzy uczyli się, jak prawidłowo przewozić konie należące do rodziny królewskiej.
Fot. Gordon Springate Ltd/Facebook
gordonspringate.co.uk