TransInfo

Ogromny korek na granicy niemiecko-austriackiej. Powód? Znacie go jak zły szeląg

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Dziś odbywają się pierwsze z trzech tyrolskich odpraw blokowych w tym tygodniu. Przed godziną 8 na bawarskiej autostradzie kolejka ciężarówek sięgała już 20 kilometrów.

Odprawy blokowe na przejściu granicznym Kufstein/Kiefersfelden rozpoczęły się o 5 rano. Już przed godziną 6 kolejka ciężarówek na bawarskiej autostradzie A93 sięgała 12,5 kilometra, a przed 8 – sznur ciężarówek liczył już 20 kilometrów. Na odcinku obowiązuje zakaz wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych powyżej 3,5 t.

Odprawy potrwają najprawdopodobniej do godz. 10. Niestety jutro i pojutrze szykują się kolejne. Związane są one z Zielonymi Świątkami. Tyrol w związku z tym świętem wprowadził nawet dodatkowe odprawy blokowe w miniony piątek i sobotę, narażając się po raz kolejny na krytykę ze strony niemieckich przewoźników i rządu.

Krytyka z Niemiec

To absolutnie niedopuszczalne, że Tyrol wprowadził dodatkowe odprawy przed Zielonymi Świątkami. Blokada tyrolska to nie tylko ogromne zakłócenie niemieckiego ruchu wakacyjnego, ale także wyraźne naruszenie prawa UE i swobodnego przepływu towarów – powiedział niemiecki minister transportu Andreas Scheuer.

– Wzywam austriacki rząd federalny do natychmiastowej interwencji i położenia kresu arbitralnej działalności landu Tyrol – dodał.

Także bawarski rząd krytycznie odniósł się do dodatkowych odpraw.

Uważamy, że jest to niewłaściwe ograniczanie tranzytowego ruchu ciężarowego na tej najważniejszej arterii komunikacyjnej, bez możliwości przeniesienia przewozów na inny rodzaj transportu o wystarczającej dostępności – oznajmił Hans Reichhart, minister transportu Bawarii.

Krytyczne wypowiedzi nie pozostały bez reakcji ze strony władz Tyrolu.

Chodzi o bezpieczeństwo i zapobieganie zatorom drogowym. Dopóki przenoszenie towarów na kolej za sprawą rzeczywistych kosztów transportu drogowego nie powiedzie się, Tyrol musi chronić ludność takimi środkami (odprawami blokowymi – przyp. red.)” – uzasadnił Günther Platter, szef tyrolskiego rządu.

Praktyka ta w rzeczywistości polega jednak na wysyłaniu ruchu na objazdy i pogarszaniu sytuacji w innym miejscu – zwraca uwagę bawarski minister transportu.


Fot. YouTube

Tagi