TransInfo

Pozory czasem mylą. Kierowca prowadził ciężarówkę, jakby był pijany, choć nie spożywał wcześniej alkoholu…

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty
|

23.06.2017

W zeszłym tygodniu poznańscy policjanci zatrzymali na A2 ciężarówkę, której kierowca sprawiał wrażenie pijanego. Mężczyzna przeżył tylko dzięki interwencji funkcjonariuszy, którzy rozpoznali u niego udar.

Funkcjonariusze z poznańskiej drogówki w zeszłym tygodniu dostrzegli na autostradzie A2 pojazd ciężarowy poruszający się po dwóch pasach ruchu. Podejrzewając, że jego kierowca może być “pod wpływem”, zatrzymali go do kontroli.

W jej trakcie, po badaniu alkomatem, okazało się, że mężczyzna jest zupełnie trzeźwy, ale narzeka na złe samopoczucie. Policjanci zaobserwowali nienaturalny grymas na jego twarzy i coraz większe trudności z mówieniem, czyli pierwsze objawy udaru mózgu.

Natychmiast wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, które potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy – relacjonował rozgłośni Eska Info Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

Kierowca został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. Trzymamy kciuki, aby jak najszybciej wrócił do zdrowia.

Jak rozpoznać, że mamy do czynienia z udarem?

Prosimy o uśmiech, jeżeli nie jest symetryczny, może to oznaczać, że część twarzy jest porażona; prosimy o podniesienie rąk, jeżeli nie podniesie obu, wiemy, że to niedowład. Zaburzenia mowy mogą być także objawem udaru, dodatkowo zawroty głowy, nudności, poczucie drętwienia jednej połowy ciała, zaburzenia widzenia występujące po jednej stronie, osłabienie mięśni. Najważniejszy jest czas – chory powinien trafić do szpitala najlepiej w ciągu godziny od rozpoznania objawów.” – mówi Patrycja Rubik z Fundacji Truckers Life

Jeżeli obserwujecie takie objawy u siebie, powinniście natychmiast zadzwonić po pogotowie.

Najważniejsza jest profilaktyka

W profilaktyce udaru mózgu pomoże zrzucenie nadwagi, zdrowa dieta, aktywność fizyczna (ruch poprawia krążenie krwi, reguluje ciśnienie tętnicze, uelastycznia naczynia), obniżenie ciśnienia, ograniczenie używek i ograniczanie stresu.” – kontynuuje Patrycja Rubik.

Niestety wykonywanie zawodu kierowcy nie zawsze idzie w parze ze zdrowym stylem życia.

Dane z raportu zrealizowanego przez Fundację Truckers Life są alarmujące. Wynika z niego, że 60% z nich ma nadwagę lub otyłość I stopnia, które wyraźnie zwiększają ryzyko wystąpienia udaru mózgu i zawału serca.

Ruch “pod chmurką”

Fundacja Truckers Life, która powstała w odpowiedzi na niepokojący stan zdrowia kierowców, od 2013 r. buduje sieć siłowni dla kierowców, umożliwiających aktywność fizyczną w trasie. Parki treningowe zlokalizowane przy największych trasach i parkingach dla samochodów ciężarowych, pomagają rozruszać zastałe podczas jazdy mięśnie, kości i stawy, poprawiają koncentrację oraz wydolność serca i płuc. Dziś sieć siłowni Truckers Life liczy ponad 70 parków treningowych zlokalizowanych w Polsce i Niemczech. Fundacja prowadzi także szereg kampanii edukacyjnych, które mają motywować kierowców do zmiany stylu życia na lepszy.”

Gdzie znadują się stacje z siłowniami na świeżym powietrzu, dowiecie się TUTAJ.

Chłopaki, wyjdźcie z kabin!

Jak ważna jest profilaktyka i prowadzenie możliwie jak najzdrowszego trybu życia zwłaszcza w zawodzie kierowcy, pokazuje historia 27-letniego Dominika. Mężczyzna mimo młodego wieku przeszedł już dwa zawały. Za mało snu i ruchu, za dużo pracy i stresu, niezdrowa dieta i papierosy – tylko tyle i aż tyle wystarczyło, by doprowadzić do zawału. Teraz Dominik stara się żyć zdrowo, choć w jego zawodzie to bardzo trudne. Gdyby miał wystosować apel do innych kierowców – powiedziałby: chłopaki wyjdźcie z kabin!

Foto: wikipedia.org