Protesty polskich przewoźników na granicy z Ukrainą odbiły się szerokim echem w europejskim sektorze przewozowym. Organizacje transportowe z kilkunastu krajów popierają głos polskich przedsiębiorców. 14 związków wystosowało w poniedziałek 26 lutego do Rady UE wspólne oświadczenie, w którym apeluje o ochronę unijnego rynku transportowego.
Fot. Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej
Przewoźnicy z kilkunastu krajów UE popierają protest ws. porozumienia z Ukrainą. “Wyraźne oznaki nadużywania”
Liczne organizacje przewoźników ze Skandynawii, ale i z innych państw europejskich, wzywają Radę Unii Europejskiej do działania w sprawie porozumienia UE z Ukrainą. “Ochronę rynku wewnętrznego UE należy uznać za priorytet i instytucjonalną odpowiedzialność władz europejskich i krajowych” - apelują.
Wsparcie Ukrainy to zobowiązanie, którego staramy się przestrzegać. Niemniej jednak uważamy, że działania podjęte przez UE, szczególnie w obszarze drogowego transportu towarowego, są nieoptymalne i zagrażają rynkowi wewnętrznemu Unii i jego odporności. Podobnie, jak w sferze rolnictwa, działania przyjęte przez UE wykraczają poza pierwotne zamierzenia i poza korzyściami powodują znaczne szkody wewnątrz rynku” – czytamy w piśmie.
Organizacje zwracają uwagę, że konieczne jest zrewidowanie ustalonych liberalnych warunków dostępu do rynku dla ukraińskich przewoźników.
46 proc. wjeżdżających pustych ciężarówek, ich 40-dniowy pobyt na terenie UE oraz wzrost liczby ukraińskich przewoźników z dostępem do rynku UE o 8 tys. to wyraźne oznaki nadużywania ustalonych zasad” – argumentują związki.
Zdaniem sygnatariuszy nie można przeoczyć znaczenia, jakie dla ukraińskich przewoźników ma dostęp do limitu licencji multilateralnych ECMT (475 licencji podstawowych ECMT, co odpowiada 5550 licencji rocznych), który umożliwia legalnie działającym przewoźnikom świadczenie usług transportowych odmiennych i uzupełniających się do tych objętych kontyngentami dwustronnymi.
Dlatego wzywamy Radę UE, aby przyjęła głos swoich obywateli korporacyjnych i dostosowała porozumienie UE-Ukraina w sprawie transportu drogowego w taki sposób, aby jednolity rynek wewnętrzny UE pozostał chroniony, a zasady były odpowiednio egzekwowane. Naprawdę wierzymy, że można tego dokonać bez narażania na szwank naszej pomocy dla Ukrainy. System kwot jest dobrze znany i wdrażany w poszczególnych krajach, testowany przez dziesięciolecia, szeroko rozumiany i dopracowywany w miarę upływu czasu” – apelują przewoźnicy z Bułgarii, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Grecji, Norwegii, Polski, Portugalii, Słowacji, Szwecji i z Węgier.
Według organizacji zapotrzebowanie Ukrainy na zwiększony wolumen transportu drogowego w eksporcie i imporcie można zaspokoić przez zwiększenie wolumenu kontyngentów dwustronnych do dowolnego rozsądnego i uzasadnionego poziomu.
Oświadczenie do Rady UE wystosowały następujące organizacje:
– AEBTRI z Bułgarii,
– AFTRI z Francji,
– ANTRAM z Portugalii,
– ČESMAD Bohemia z Czech,
– ČESMAD ze Słowacji,
– DTL z Danii,
– ITD z Danii,
– MKFE z Węgier,
– NLA (Nordic Logistics Association) ze Skandynawii,
– NLF z Norwegii,
– OFAE z Grecji,
– SA ze Szwecji,
– SKAL z Finlandii,
– ZMPD z Polski.