Odsłuchaj ten artykuł
Blisko 1500 zł miesięcznie oddasz na ZUS w 2020 r.
Jeśli założenia do projektu budżetu państwa, które przygotował rząd na przyszły rok zostaną zatwierdzone, to przedsiębiorcy sięgną głębiej do kieszeni, by opłacić składki na ZUS w 2020 r. Wszystko przez to, że rząd przyjął wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej o 6 proc.
Głównym wskaźnikiem na podstawie którego wylicza się wysokość podstawy wymiaru składek na ZUS jest prognozowana średnia krajowa płaca. Rząd przyjął założenia do projektu budżetu państwa na przyszły rok, w których ujęte jest również prognozowane przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej. Według przewidywań Ministerstwa Finansów, w 2020 r. osiągnie ono 5227 zł brutto.
Od tej kwoty wylicza się podstawę wymiaru składek na ZUS, które stanowią 60 proc. średniej krajowej. Przy założonej przez rządzących kwocie podstawa wymiary wyniesie 3136,20 zł. I od tej kwoty wyliczane są poszczególne składowe ZUS-u, który płacą osoby prowadzące działalność gospodarczą.
Z wyliczeń portalu PIT.pl wynika, że poszczególne składki na ZUS w 2020 r. mogą wyglądać następująco:
– emerytalna 612,19 zł,
– rentowa 250,90 zł,
– chorobowa 76,84 zł,
– wypadkowa 52,37 zł,
– na Fundusz Pracy 76,84 zł.
W sumie daje to 1069,14 zł, co w stosunku do obecnego poziomu (974,65 zł) oznacza wzrost o 9,7 proc.
Co więcej, do tej sumy dochodzi jeszcze składka zdrowotna, która jest wyliczana w inny sposób. Jej podstawę oblicza się bowiem na bazie danych GUS o przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale roku poprzedniego. Zatem, gdy w styczniu GUS podane wysokość przeciętnej płacy w IV kwartale 2019 r. – będzie można wyliczyć podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców na 2020 r.
Obecnie wynosi ona 342,32 zł, można się więc spodziewać, że w przyszłym roku wzrośnie nawet do 380 zł. Wówczas wszystkie opłaty na ZUS, które będzie musiał co miesiąc ponosić przedsiębiorca nie korzystający z ulg wyniosą 1449,14 zł.