Znaczny wzrost notowań ropy to sprawka spekulantów, twierdzi George Soros w wywiadzie dla the Daily Telegraph.
W ubiegłym tygodniu cena ropy osiągnęła historyczne maksimum sięgając 135 USD. Soros przyznaje, że do wzrostu notowań ropy przyczynił się słabnący dolar, rosnące obawy o spadek dostaw surowca i wzrostu popytu w Chinach. Podkreśla jednak, że znaczny udział w wywindowaniu ceny mieli spekulanci. Soros wskazuje, że wykres notowań ropy ma „paraboliczny kształt”, co jest charakterystyczne dla baniek spekulacyjnych.
Źródło: http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=71406403-d210-45e9-bc5c-9ca737b0351d&ref=rss