GITD uznaje sprawozdania finansowe, składane przez drobnych przedsiębiorców, w celu wykazania, że mają odpowiednią ilość środków aby prowadzić działalność transportową. Przepisy wymagają aby wykazać, że firma posiada środki na zabezpieczenie samochodów. Wysokość zabezpieczenia dla pierwszego samochodu wynosi 9 tysięcy euro, a na każdy kolejny 5 tysięcy euro. Wymogi wynikają z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej dotyczącego przewoźników drogowych. Dokument nr 1071/2009 wymaga również aby sprawozdanie było podpisane przez osobę upoważnioną.
Mariusz Miąsko, wiceprezes Stowarzyszenia Najlepsza Droga, twierdzi że przewoźnik będący osobą fizyczną, czyli sam przedsiębiorca, jest osobą upoważnioną w myśl wspomnianego rozporządzenia 1071/2009 do podpisania rocznego sprawozdania finansowego.
Podobne stanowisko zajęło też Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Jeleniej Górze. Zajmowało się ono skargą przedsiębiorcy na decyzję starostwa, które odprawiło go z kwitkiem wymagając podpisu biegłego rewidenta. SKO rozpatrzyło skargę pomyślnie dla przedsiębiorcy.
Podobne problemy drobni przewoźnicy mieli w Biurze Transportu Międzynarodowego GITD i w starostwach powiatowych. Tam również byli odprawiani z kwitkami, gdy składali samodzielnie przygotowane sprawozdania finansowe. Urzędnicy żądali dokumentu sporządzonego przez biegłego rewidenta. To wiąże się z dodatkowymi kosztami jakie musi ponieść firma.
Zarzuty odpiera Mirosław Maksimiuk, zastępca GITD i udowadnia że w Biurze Transportu Międzynarodowego sprawozdania od drobnych przedsiębiorców są przyjmowane. Wykazuje on, że od osób fizycznych prowadzących działalność przewozową przyjęto 635 takich dokumentów bez podpisu rewidenta. Zapewnia również że wszystkie przypadki odmowy przyjęcia sprawozdania finansowego od małych przedsiębiorców będą zbadane, a osoby winne zaniedbań poniosą odpowiedzialność.
Źródło: rp.pl
Autor: Bartłomiej Nowak
