Wokół płatnej autostrady Kraków-Katowice ostatnimi czasy narasta wiele problemów związanych z budową, bądź pewnych niedociągnięć prawnych. Tym razem koncesjonariusz autostrady, chce zapobiec zmianie tajnego aneksu do umowy koncesyjnej. W nowym aneksie przeszkadzają mu zapisy, które mają chronić interesy Skarbu Państwa, a przede wszystkim kierowców.
Efektywność ekonomiczna- to główny argument, którym broni się operator dodając przy tym, że w tym momencie uległy by one pogorszeniu. Dodatkowo nie ma takiej mozliwości ze strony banku.
Tak jednoznaczne stanowisko może doprowadzić do sytuacji, w której nie dojdzie do zmiany aneksu i na to liczy Stalexport. Może też skończyć się wypowiedzeniem koncesji, a co za tym idzie – wypłatą gigantycznego odszkodowania idącego w miliardy złotych. A na to – o czym też wie Stalexport – nie ma pieniędzy w budżecie.
Autor: Paulina Pożarycka
Źródło: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/stalexport-nie-do-ruszenia,1458421