Od trzech miesięcy Francja wykorzystuje fałszywe radary na dużą skalę. A Belgia? Obecnie nie ma się czego jeszcze obawiać, choć przykład francuski może zmienić ten stan rzeczy.
Belgijska federacja kierowców ostrzega wszystkich udających się do Francji o rozwagę. Przewidziane są bowiem liczne kontrole ze strony francuskich sił porządkowych, zwłaszcza kontrole prędkości. Zapowiedziano także zwiększenie liczby ruchomych radarów oraz poruszających się w ruchu drogowym policyjnych pojazdów mierzących prędkość.
Niemniej jednak na uwagę zasługuje inny fakt, a dotyczy rozpowszechnienia fałszywych radarów. Obecnie wzdłuż francuskich dróg postawiono już około 3500 tego typu urządzeń. Dużo bowiem prawdziwych radarów we Francji jest obecnie 4200.
Taktyka odstraszania
Większość z 3500 stojących już radarów została zamontowana w lutym. Docelowo, czyli do końca 2018 roku, ma być ich około 10000 – tak przynajmniej wynika z rządowych zapowiedzi.
Chodzi o to, aby ludzie de facto nie wiedzieli, gdzie są umieszczone prawdziwe radary. Jeśli ktoś zobaczy radar, to nie będzie się zastanawiał, czy działa, czy też nie” – wyjaśnia Emmanuel Barbe, międzyresortowy delegat ds. Bezpieczeństwa Drogowego.
Czy taktyka odstraszania zdaje we Francji egzamin? „Obecnie trudno jednoznacznie stwierdzić, odpowiedź na to pytanie powinna zostać poprzedzona badaniami” – oznajmia Benoît Godart, rzecznik belgijskiego Instytutu ds. Bezpieczeństwa Drogowego (IBSR). Jego zdaniem jednak sam pomysł może okazać się bardzo skuteczny bowiem można przypuszczać, że kierowcy zwolnią, a realizacja projektu jest stosunkowo mało kosztowna.
Zdaniem belgijskiej federacji najlepszy radar to nie ten, który namierza kierowców, lecz ten który tego nie robi. Oznacza to, nie mniej ni więcej, że efekt w postaci spowolnienia kierowców i tak zostanie osiągnięty.
W Belgii są radary tego typu? Tak i nie…
Aby jednak taktyka odstraszania za pomocą fałszywych radarów okazała się skuteczna, należy podjąć jednak pewne działania. „Ludzie szybko będą wiedzieli, czy chodzi o prawdziwy radar, czy też nie”.
Technika ta może okazać się skuteczna jedynie w przypadku zastosowania ruchomych radarów. We Francji zresztą zdecydowano się na takie rozwiązanie.
Co prawda w Belgii nie używa się obecnie fałszywych radarów, lecz w rzeczywistości „można przyjąć, że takowe już działają bowiem nie w każdym „pudełku” znajduje się radar, a nawet jeśli, to nie działa on przez 24 godziny” – dodaje Benoît Godart.