Fot. Bartosz Wawryszuk

Resort zabiera głos ws. wyprzedzania się ciężarówek. Statystyki mandatów pokazują skalę problemu

Ministerstwo Infrastruktury odpowiedziało na interpelację posła Bartłomieja Wróblewskiego w sprawie zagrożenia stwarzanego na drogach przez wyprzedzające się ciężarówki. Resort ogólnikowo stwierdza, że Rada Ministrów przyjęła kierunki zmian w Prawo o ruchu drogowym. „Zmiany pozwolą na skuteczniejszą walkę z niebezpiecznymi kierowcami na drodze m.in. poprzez zaostrzenie kar dla sprawców przestępstw i wykroczeń drogowych” - czytamy w odpowiedzi na interpelację. 

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Na wstępie w dokumencie podpisanym przez Rafała Webera, wiceministra infrastruktury, resort podaje statystyki dotyczące kar, jakie różne formacje Inspekcji Transportu Drogowego nałożyły na kierowców ciężarówek, którzy wyprzedzali mimo zakazów.

Z przytoczonych danych wynika, że w 2019 r. były to 1234 mandaty, a w 2020 r. – 1249. Te liczby mogą wydawać się duże, jednak przy skali całego ruchu ciężarowego, jaki odbywa się tylko po drogach krajowych w Polsce, to ledwie ułamek.

Najnowsze statystyki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za wrzesień pokazują, że średnie dobowe natężenie ruchu ciężarowego wynosi 4786 pojazdów. Miesięcznie daje to zatem przeciętny ruch na poziomie ponad 143 tys. ciężarówek. W 2020 r. ruch ciężarowy we wrześniu był pod tym względem niewiele mniejszy – średnie dobowe natężenie wynosiło 4567 pojazdów (miesięcznie około 137 tys.).

Wyprzedzanie się ciężarówek – zakaz zależy od zarządcy drogi

W odpowiedzi na interpelację posła Wróblewskiego, wiceminister infrastruktury przypomina, że decyzje o zastosowaniu w organizacji ruchu odpowiednich rozwiązań np. uniemożliwiających wyprzedzanie się ciężarówek podejmuje organ zarządzający ruchem. Do niego należy też rozpatrywanie projektów organizacji ruchu oraz wniosków dotyczących zmian w niej. Na drogach krajowych – to rola GDDKiA. 

(…) pragnę poinformować, że Rada Ministrów przyjęła kierunki zmian w zakresie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożone przez ministra infrastruktury. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym jest priorytetem rządu. Zaproponowane rozwiązania realizują zapowiedź Pana premiera Mateusza Morawieckiego z exposé. Zmiany pozwolą na skuteczniejszą walkę z niebezpiecznymi kierowcami na drodze m.in. poprzez zaostrzenie kar dla sprawców przestępstw i wykroczeń drogowych” – czytamy w piśmie wiceministra Webera.

Wiceminister przypomina też, że Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, jako organ zarządzający ruchem na drogach krajowych, mając wiedzę o warunkach ruchu na sieci autostrad i dróg ekspresowych – może dostosować organizację ruchu do lokalnych potrzeb. Np. uwzględniając  potrzebę wyeliminowania manewrów wyprzedzania przez samochody ciężarowe na określonych odcinkach, jeśli takie manewry prowadziłby do znacznego utrudnienia ruchu innym kierowcom lub powodowałby zagrożenie bezpieczeństwa. Takie ograniczenie może być wprowadzone na stałe lub okresowo. W miejscach, gdzie są nad trasami tablice zmiennej treści takie zakazy mogą być wdrażane dynamicznie, w zależności od aktualnego natężenia ruchu, udziału w nim ciężarówek, czy nawet warunków atmosferycznych.

Resort zaznacza też, że istotnym dla ograniczenia wykonywania manewru wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe o dmc powyżej 3,5 t na autostradach i drogach ekspresowych jest obowiązek wyposażenia ich w homologowany ogranicznik prędkości. Montowany przez producenta lub jednostkę przez niego upoważnioną, ogranicza maksymalną prędkość samochodu ciężarowego ciągnika samochodowego do 90 km/h. Obowiązek wyposażenia ciężarówek w ogranicznik prędkości wynika z unijnych przepisów homologacyjnych.

Stosowanie tych urządzeń w pojazdach powinno przekładać się na odpowiednie zachowanie kierujących pojazdami ciężarowymi” – dodaje wiceminister.

Rafał Weber nie odniósł się natomiast do pytania posła o ewentualne wprowadzenie częstszych policyjnych kontroli na drogach szybkiego ruchu nastawionych na wyłapywanie i karanie kierowców ciężarówek, którzy wykonują niebezpieczne manewry. W tej sprawie wiceminister jako kompetentny organ wskazał Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Tagi