TransInfo

Belgowie nie będą tymczasowo karać za naruszenia czasu pracy kierowcy. Ściśle określone wyjątki

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Od wczoraj, zgodnie z decyzją belgijskiego ministra transportu, kierowcy przewożący żywność, leki i inne niezbędne produkty do sklepów i aptek nie będą karani za naruszenie czasu pracy i odpoczynku. Zawieszenie egzekwowania przepisów o czasie pracy potrwa w Belgii do 18 marca i jest wynikiem sytuacji spowodowanej przez koronawirus.

Aby uniknąć wyczerpania zapasów i wzrostu paniki wśród ludności, postanowiłem zaakceptować tymczasową i całkowitą tolerancję dotyczącą egzekwowania czasu prowadzenia pojazdu i odpoczynku na podstawie art. 14 ust. 2 rozporządzenia 561/2006 dla aktywnych kierowców w transporcie żywności, lekarstw i innych artykułów niezbędnych do zaopatrzenia sklepów i aptek” – napisał w obwieszczeniu Francois Bellot, belgijski minister transportu.

Tymczasowe zniesienie egzekwowania czasu pracy i odpoczynków obowiązuje od soboty 14 marca przez 5 dni – do 18 marca, do godz. 23:59.

Co istotne i co mocno podkreśla minister w obwieszczeniu – dotyczy tylko czasu prowadzenia pojazdu i odpoczynku kierowców biorących udział w transporcie żywności, lekarstw i innych artykułów niezbędnych do życia w celu zaopatrzenia sklepów i aptek.

Kierowcy, o których mowa, muszą podać na odwrocie swoich wykresówek z tachografów lub wydruków powód, dla którego przekraczają normalnie dozwolone limity. To typowy zwyczaj w sytuacjach awaryjnych – zwraca uwagę ministerstwo.

Zniesienie egzekwowania czasu pracy kierowcy nie zwalnia pracodawców z odpowiedzialności

Minister zaznaczył w obwieszczeniu, że tymczasowe zawieszenie egzekwowania przepisów o czasie pracy kierowcy wynika z wyjątkowych okoliczności spowodowanych przez epidemie koronawirusa. Nie może się to jednak odbić na bezpieczeństwie.

Pragnę by było jasne, że bezpieczeństwo kierowcy i ruchu drogowego nie może być zaniedbane. Nie należy więc oczekiwać, że kierowcy będą prowadzić, gdy są zmęczeni – pracodawcy ponoszą odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoich pracowników i innych użytkowników dróg” – zaznaczył Francois Bellot.

Belgia nie jest jedynym krajem, który ze względu na epidemię koronawirusa zawiesza reguły obowiązujące przewozy drogowe ładunków. Podobne kroki podjęli m.in. Hiszpanie, Węgrzy i Niemcy.

Wszelkie pytania związane z tym, jak interpretować tymczasowa ustalenia należy kierować przede wszystkim na adres mailowy belgijskiego resortu transportu: info@mobilit.fgov.be

Fot. Wikimedia/Kevin.B CC SA 4.0

Tagi