Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jakub Skiba zwrócił się do landowego premiera Brandenburgii o usprawnienie kontroli granicznych. Wczoraj na przejściach granicznych w Jędrzychowicach i Świecku utworzyły się wielokilometrowe korki. Były one spowodowane kontrolami, które Niemcy wprowadziły 12 czerwca w związku ze szczytem G20.
Jako Koordynator ds. Polsko-Niemieckiej Współpracy Przygranicznej i Regionalnej uprzejmie proszę o podjęcie przez Pana Premiera pilnych działań zmierzających do usprawnienia procesu kontroli po stronie niemieckiej, tak, aby zapewnić jak najpłynniejszy ruch przez naszą wspólną granicę” – napisał Skiba w liście do Dietmara Woidke, premiera Kraju Związkowego Branderburgia oraz koordynatora ds. niemiecko-polskiej współpracy przygranicznej i regionalnej.
Wiceminister Skiba zaznaczył, że w związku z wprowadzeniem kontroli granicznych „wystąpiły znaczące utrudnienia w komunikacji drogowej na niektórych przejściach granicznych między naszymi krajami”.
Jak podkreślił wiceszef resortu, w poniedziałek o godz. 9 na granicy w Jędrzychowicach utworzył się 13-kilometrowy korek, a czas oczekiwania na wjazd wynosił kilka godzin.
Także na przejściu w Świecku kierowcy musieli stać w 4-kilometrowej kolejce.
Skiba zwrócił także uwagę, że płynny ruch na granicy ma podstawowe znaczenie nie tylko dla przewozu towarów, lecz także – ze względu na zbliżający się okres wakacyjny – dla osób prywatnych.
Kontrole potrwają do 11 lipca
Niemcy 12 czerwca wprowadziły kontrole graniczne na wewnętrznych granicach strefy Schengen w związku ze szczytem G20, który odbędzie się 7 i 8 lipca Hamburgu. Potrwają one aż do 11 lipca. Jak zapowiadali Niemcy, ich zakres miał być “elastyczny” i uzależniony od sytuacji.
Wy także czekaliście w kolejkach z powodu wznowionych przez Niemców kontroli? Gdzie i jak długo musieliście stać?
Foto: wikipedia.org