Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Wikimedia Commons/ Haneburger, Public domain,
Austriackie ograniczenia tranzytu są niespójne i naruszają unijną swobodę przepływu towarów i usług. Komisja Europejska popiera Włochy
Komisja Europejska przyjęła wczoraj uzasadnioną opinię w ramach postępowania wszczętego przez Włochy przeciwko Austrii. Chodzi o nadmierne ograniczenia tranzytu przez Tyrol. Bruksela poparła Włochy.
Po latach sporów o tranzyt przez tyrolski szlak Brenner i niekończących się korków na granicy niemiecko-austriackiej Włosi w październiku ubiegłego roku stracili cierpliwość i podjęli decyzję o złożeniu do Brukseli skargi na praktyki Austriaków. W skardze podnieśli, że Austria narusza prawo Unii Europejskiej, nakładając określone środki ograniczające ruch drogowy na trasie Brenner.
Po dokładnej ocenie pisemnych i ustnych uwag obu państw członkowskich Komisja stwierdza, że niektóre środki obowiązujące w Austrii ograniczają transport towarów na autostradach A12 i A13, a w konsekwencji swobodny przepływ towarów określony w art. 34 i 35 TFUE (Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – przyp. red.): nocny zakaz jazdy, sektorowy zakaz jazdy obejmujący niektóre towary (…), zimowy zakaz w soboty oraz tzw. dozowanie ruchu pojazdów ciężarowych wjeżdżających na autostradę” – informuje Komisja Europejska w oficjalnym komunikacie.
Choć KE uznała za zasadną część wyjaśnień przedstawionych przez Austrię w odniesieniu do względów środowiskowych, to ostatecznie stwierdziła, że austriackim środkom brakuje spójności i w związku z tym nie można ich w całości uzasadnić osiągnięciem zamierzonych celów (tj. ochrona środowiska, bezpieczeństwo drogowe, płynność ruchu i bezpieczeństwo łańcucha dostaw).
Ponadto niektóre z tych środków mogą z większym prawdopodobieństwem wpłynąć na przedsiębiorstwa zagraniczne w porównaniu z przedsiębiorstwami austriackimi” – dodaje KE.
Natomiast jeśli chodzi o zarzut Włoch przeciwko Austrii dotyczący rzekomego braku lojalnej współpracy, Komisja uznała, że Włochy nie przedstawiły wystarczających dowodów na poparcie tego twierdzenia.
Po przyjęciu uzasadnionej opinii przez Komisję Włochy mogą podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE. Nie wyklucza to jednak możliwości znalezienia przez strony polubownego rozwiązania sporu.
Włosi zadowoleni
Włoskie stowarzyszenia z zadowoleniem przyjęły uzasadnioną opinię KE. Riccardo Morelli, prezes związku Anita, uważa decyzję Brukseli za „znaczące zwycięstwo Włoch i firm, które na co dzień wspierają włoską gospodarkę przewożąc produkty ‘Made in Italy’ do Europy Północnej”.
Jasne stanowisko Komisji Europejskiej, która popiera nasze tezy, potwierdza, że wyrażone przez Austrię uzasadnienia dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego i ochrony środowiska są nieaktualne” – dodaje Thomas Baumgartner, dawny prezes Anity.
Także Paolo Uggè, szef włoskiej organizacji transportowej Fai-Conftrasporto cieszy się z opinii KE.
Teraz czekamy na decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale konieczne będzie natychmiastowe zniesienie ograniczeń i otwarcie się na dyskusję, która doprowadzi do adekwatnych rozwiązań gwarantujących poszanowanie środowiska i swobodę przepływu usług i towarów” – podsumowuje Uggè.
Do natychmiastowej likwidacji ograniczeń Austriaków wezwał również Markus Ferber, niemiecki poseł do Parlamentu Europejskiego.
Swobodny przepływ towarów jest kamieniem węgielnym Unii Europejskiej. Nie możemy tu iść na żadne kompromisy” – podkreślił niemiecki eurodeputowany.
“Wobec prześladowań w Tyrolu wykazano dotychczas ogromną cierpliwość, a Komisja Europejska podejmowała kolejne próby mediacji. Teraz KE również uznała, że obecna sytuacja na szlaku Brenner i tego typu działania rządu tyrolskiego nie mogą być kontynuowane” – dodał Ferber.
Niemiec zwrócił także uwagę na nieproporcjonalne obciążenie dla przedsiębiorstw spoza Austrii.
Mamy tu do czynienia z wyraźnym nierównym traktowaniem. To jest dokładnie to, z czym próbowałem walczyć przez wiele lat. Decyzja Komisji potwierdza to (dyskryminację – przyp. red.) dobitnie” – dodał Markus Ferber.
Zadowolenia z opinii KE nie kryje także Markus Söder, szef bawarskiego rządu.
Decyzja KE toruje Włochom drogę do skargi (do TSUE – przyp. red.) przeciwko Austrii. Bawaria popiera taką postawę. Odprawy blokowe szkodzą naszej gospodarce i blokują jeden z głównych węzłów transportowych w Europie (…). Dozowanie ruchu z wszystkimi wiążącymi się z nim obciążeniami dla mieszkańców i firm już nie jest dla nas akceptowalna” – napisał na Facebooku premier Bawarii.