TransInfo

Autostrada Południe- czar pryśnie o północy

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

2.02.2010

Północ często kojarzy nam się z magiczną chwilą- albo pojawiają się potwory, albo piękne księżniczki tracą swój urok.
W tym wypadku dotyczy to i polskich realiów- Autostrada Południe, jeśli nie dostarczy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informacji, na temat pozyskania pieniędzy na budowę odcinka A1- wówczas koncesja wygaśnie.

 

Jak oświadczyła GDDKiA, jeśli konsorcjum do godziny 24.00 nie przedstawi informacji na temat pozyskania środków pieniężnych na budowę autostrady A1 Stryków-Pyrzowice, koncesja wówczas wygaśnie bez odwołania.
Planowo inwestycja ma być gotowa na Euro 2012. W skład konsorcjum Autostrada Południe SA wchodzi Budimex, Cintra oraz Ferrovial Agroman. Do obowiązku tych firm należało  sfinansowanie 180 km autostrady.
Jak do tej pory żadne stosowne dokumenty, ani pieniądze nie wpłynęły. Zatem jedynym wyjściem jest ograniczenie wolności i zastosowanie rygorystycznych kroków.
Autostrada Południe odmawia jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.

Umowa została podpisana 22 stycznia 2009 roku. Koszt inwestycji przewidziany jest na 7,5 mld złotych. Autostrada ma połączyć Trójmiasto z Górnym Śląskiem. "W Strykowie, na północ od Łodzi, przetnie autostradę A2, natomiast w Gliwicach autostradę A4. Autostrada kończyć się będzie na przejściu granicznym w Gorzyczkach. Długość całkowita autostrady A1 to 568 km. Zgodnie z koncesją, A1 od Strykowa do Częstochowy ma być gotowa do 31 maja 2012 roku, natomiast odcinek od Częstochowy do Pyrzowic – do 22 stycznia 2014 roku".

Być może, że do północy konsorcjum zostanie odnalezione przez Skarb Państwa, który w tym przypadku będzie ewidentnie księciem- a wówczas budowa zakończy się szczęśliwie.

 

 

Autor: Paulina Pożarycka

Źródło: http://www.tvn24.pl/0,1639496,0,1,autostrada-poludnie-ma-czas-do-polnocy,wiadomosc.html