TransInfo

Fot. Adobe Stock/Rawen Vision

Nastał czas niepewności. Co czeka branżę TSL w 2023 roku?

W 2023 r. sektor transportowo-logistyczny nadal będzie działać w warunkach geopolitycznej niepewności, wysokich kosztów prowadzenia biznesu i niedoboru pracowników. Z drugiej strony, stawać się będzie coraz bardziej zautomatyzowany i ekologiczny. Co jednak także będzie kosztowną inwestycją.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Tekst po raz pierwszy został opublikowany w listopadowym “Magazynie Menedżerów Transportu”.

Jeśli ktoś miał nadzieję, że koniec pandemii COVID-19 przyniesie powrót do normalności i koniec wyzwań dla sektora logistycznego, to rok 2022 r. przyniósł zimny prysznic. A nawet lodowaty. Atak Rosji na Ukrainę sprawił, poza ludzkim wymiarem konfliktu, drastyczny wzrost cen paliw, energii i gazu oraz inflację na poziomie nie znanym od pokolenia.

Dodatkowo konflikt wyssał z rynku, i tak już cierpiącego na niedobór siły roboczej, tysiące ukraińskich pracowników. II połowa roku przyniosła wyraźne spowolnienie produkcji w Polsce i u większości naszych głównych partnerów handlowych, a także spadek konsumpcji. Branża logistyczna kończy ten rok i szykuje się na wejście w nowy pełna niepokoju.

Presja kosztowa

Kluczowym wyzwaniem dla sektora transportowo-logistycznego, jak i dla całej gospodarki, jest rosnąca presja kosztowa. Związana jest ona z galopującą inflacją, wysokimi cenami paliw i energii elektrycznej.

Każdego dnia odczuwamy wpływ wojny na Ukrainie na ceny paliw, a co za tym idzie na koszty transportu” – mówi Fedir Yurkevich, prezes Hegelmann Poland.

Na poziomie przedsiębiorstw rosnące koszty to wyzwanie optymalizacji kosztów prowadzenia działalności – jak oświetlenie hal magazynowych, ogrzanie ich czy powierzchni biurowej.

Szacujemy, że koszty energii elektrycznej i gazu stanowią łącznie ok. 25-30 proc. kosztu składowania” – ocenia Janusz Anioł, dyrektor generalny Raben Logistics Polska.

Dynamicznie zmieniające się ceny mają swoje konsekwencje dla działalności przedsiębiorstw.

Nasz sektor nie jest w stanie zaplanować długotrwałej polityki cenowej” – martwi się prezes Hegelmann Poland.

Dodaje, że zmusza to firmy do wprowadzania nowych rozwiązań, szukania oszczędności a także sięgania do funduszy rezerwowych. Co więcej rosnące z tygodnia na tydzień koszty sprawiają, iż wiele zaplanowanych budżetów na przyszły rok może wymagać daleko idącej korekty.

Czy są firmy z branży TSL, które precyzyjnie oszacowały takie koszty jak paliwo, AdBlue czy przewidziały idealnie wahania zagranicznych walut? Myślę, że nie” – uważa Paweł Pełka, key account manager w Raben Transport.

Dodaje, że dopiero z końcem 2023 r. będzie można zweryfikować jak blisko spółki były swoich założeń budżetowych.

Niższe wolumeny

Rosnąca stale inflacja, która w październiku osiągnęła poziom 17,9 proc., stanowi poważny problem dla sektora logistycznego także z innej przyczyny. To przede wszystkim spadek konsumpcji, a co za tym idzie mniej zleceń dla przewoźników i przedsiębiorstw z sektora.

Obniżenie wolumenów w wielu branżach już się dzieje, a w perspektywie nowego roku wydaje się jedynie pogłębiać” – mówi Pełka.

Dodaje również, iż nieuniknionym jest przenoszenie kosztów na klienta końcowego. Co z kolei może prowadzić do dalszego ograniczenia jego wydatków. I dalszego zmniejszenia wolumenów towarów.

Niedobór pracowników

Nieustannym wyzwaniem dla sektora jest sytuacja na rynku pracy – a konkretnie niedobór pracowników. Od lat wiele się mówi o braku kierowców – szacunki mówią o niedoborze rzędu 120-150 tys. truckerów w Polsce, ale braki dotyczą także magazynierów, pracowników fizycznych i specjalistów, a także pracowników biurowych. Co więcej, problem braku kierowców raczej będzie się pogłębiał w kolejnych latach wraz z przechodzeniem na emeryturę truckerów po 50. roku życia, którzy stanowią największą grupę wiekową w zawodzie. A jak już wspomnieliśmy, wojna na Ukrainie zmusiła do powrotu do kraju wielu ukraińskich pracowników.

Andrzej Kozłowski, wiceprezes Rohlig Suus przewiduje, że w najbliższym czasie konkurencja o pracownika będzie nadal silna.

Duża rotacja pracowników jest nie tylko kosztowna, co utrudnia funkcjonowanie firmy” – dodaje Andrzej Kozłowski.

Cały tekst przeczytasz w ostatnim “Magazynie Menedżerów Transportu”. Szefowie największych firm, tj. Janusz Anioł z Raben Logistics Polska, Andrzej Kozłowski, wiceprezes Rohlig Suus, Paweł Pełka, key account manager w Raben Transport i Jean-Luc Bessade, dyrektor zarządzający GXO na Europę Centralną, omawiają:

 

– wyzwania polityczne, które musi mieć na uwadze branża TSL,
– sposoby na optymalizację procesów w firmach,
– optymalizację logistyki zwrotów,
– najważniejsze trendy w 2023 r.

 

Darmowe branżowe czasopismo do pobrania po naciśnięciu w poniższy baner.

Tagi