Rosnący udział handlu internetowego w sprzedaży detalicznej wymusza poszukiwanie rozwiązań, które przyciągną klientów do sklepów stacjonarnych. A to stanowi wyzwanie nie tylko dla handlowców, ale także dla logistyków. Centrum handlowe już dawno przestało być miejscem, w którym dokonujemy jedynie zakupów. Dzięki ofercie rozrywkowo-kulturalnej, przestrzeń centrów stała się w istocie ośrodkiem życia społecznego, a “funkcje pozazakupowe”, stanowią kluczową rolę w strategii rozwoju galerii handlowych.
Ponad połowa ankietowanych przez CBRE (firma doradczo-inwestycyjna działająca na rynku nieruchomości komercyjnych) odwiedza centra handlowe raz lub kilka razy w tygodniu. Rośnie znaczenie infrastruktury rekreacyjno-wypoczynkowej oraz usług gastronomicznych – dwie trzecie Polaków wskazuje zestawienie najemców jako drugą najważniejszą cechę w wyborze preferowanego centrum handlowego. Większe oczekiwania wobec oferowanych usług to efekt zmiany stylu życia. Polacy są coraz zamożniejsi, pewni siebie oraz świadomi wagi prowadzenia zdrowego trybu życia, co wpływa na ich decyzje zakupowe.
Znaczące dla logistyków zaopatrujących galerie jest m.in. pojawianie się nowych marek. Najwięcej z nich, konkretnie 47 proc. to marki modowe (w tym 6 proc. odzież sportowa), 14 proc. to marki związane są działalnością gastronomiczną, 6 proc. związanych jest z artykułami dla dzieci. Najwięcej nowych marek pochodzi z USA (17 proc.), średnio co dziesiąta z Francji, minimalnie mniej z Włoch.
Innowacje technologiczne, konkurencja ze strony rynku e-commerce oraz rosnące wymagania konsumentów wymuszają na centrach handlowych wprowadzanie zmian, które wyróżnią je na tle konkurencji. O sukcesie centrum handlowego decyduje coraz więcej czynników, co będzie stanowiło prawdziwe wyzwanie zarówno dla nowych inwestycji, jak i już istniejących obiektów” – piszą autorzy raportu Shopping Centre 4.0 Innovations in Shopping Centres, opisującego innowacyjne zmiany na rynku powierzchni handlowych.
Wyniki badań potwierdzają, że w kolejnych latach centra handlowe będą stawiać na innowacyjność i wzbogacanie oferty, łącząc rozrywkę, kulturę, edukację, nowoczesne technologie i wypoczynek, a proces ten będzie coraz bardziej intensywny. Agata Czarnecka (CBRE) podkreśla, że na popularności zyskają oferty mobilne, pop-up story oraz sklepy flagowe, mające zachęcić konsumentów do odwiedzenia sklepu stacjonarnego, a nie dokonania zakupów on-line.
Konsolidowanie handlu tradycyjnego z sektorami m-commerce i e-commerce stało się jednym z wyzwań zarówno dla właścicieli i zarządców centrów handlowych, jak i samych najemców. Wykorzystują nowoczesne technologie, a przykładami takich rozwiązań są aplikacje mobilne, np. wskazujące najkrótszą drogę do danego centrum handlowego lub pozwalające na otrzymywanie spersonalizowanej oferty na podstawie poprzednich decyzji zakupowych klienta.
Wyzwaniem dla logistyków może być nie tylko to, jakie branże będą dominować w sklepach stacjonarnych, ale też to jakie technologie znajdą w nich zastosowanie. Okazuje się, że niemal 80 proc. rozwiązań ma dotyczyć ma integracji mediów społecznościowych i sklepów, a w ponad 50 proc. sklepów pojawi się Wi-Fi. W co trzecim sklepie planowane są interaktywne wystawy i przymierzalnie.
Coraz częściej to właśnie w galeriach lokalizowane są punkty odbioru towarów zamówionych w e-handlu. Trzeba zorganizować zatem do nich szybki transport zamówionych produktów, a w relatywnie niedużej odległości od nich zlokalizować magazyny. Specjaliści przekonują, że nowe potrzeby, ale też problemy na rynku pracy (trudności z pozyskaniem nowych i utrzymaniem obecnych pracowników) sprawią, że coraz częściej będą to magazyny zautomatyzowane typu miniload.
Paweł Nowakowski (Mecalux) twierdzi, że dla wielu firm z branży e-commerce, sprawne funkcjonowanie w oparciu o tradycyjne technologie staje się coraz trudniejsze, a w niektórych przypadkach wręcz nie jest możliwe.
Automatyka przynosi liczne korzyści – od lepszego wykorzystania dostępnej powierzchni magazynowej na skróceniu czasu operacji logistycznych kończąc. W opinii naszych klientów wdrożenie magazynów automatycznych prowadzi również do wyeliminowania lub znacznej redukcji pomyłek, co w konsekwencji przynosi firmom wymierne korzyści zarówno w aspekcie materialnym jak i wizerunkowym” – mówi P. Nowakowski.
Foto: pixabay.com