Hiszpańska firma transportowa zdradza, ile zaoszczędziła na wprowadzeniu do swojej floty ciężarówek na CNG. Przewoźnik liczy, że w przyszłości dzięki temu rozwiązaniu zostanie mu w kieszeni jeszcze więcej “grosza”.
Jak donosi hiszpański portal transportowy cadenadesuministro.es, ciężarówka napędzana GNC (gazem ziemnym w postaci sprężonej do ciśnienia 20-25 MPa) może przynieść rocznie oszczędność na poziomie 8000-9000 euro w stosunku do swojego odpowiednika z silnikiem Diesla.
Kwota ta została obliczona w oparciu o ceny gazu i diesla w 2016 roku oraz dla pojazdu przejeżdżającego miesięcznie 12 000 km oraz. Takie dane zaprezentowała jedna z hiszpańskich firm transportowych (Fercam Transportes), która w przyszłości spodziewa się jeszcze większych oszczędności. A to dlatego, że z czasem ciężarówki na CNG będą tańsze, a przepaść w cenach diesla i gazu będzie się powiększać.
Jak oświadczył szef przedsiębiorstwa, dzięki tej decyzji, na samym tylko paliwie oszczędza około 20%, nie wspominając już o dotacjach rządu, który promuje i wspiera przejście transportu drogowego na gaz.
Kolejnym niewątpliwym atutem ciężarówek na CNG będzie ich dostęp do centrów europejskich miast. Wobec pogarszającej się jakości powietrza i surowszych norm unijnych kolejne metropolie wprowadzają zakazy dla ciężarówek w dieslu.
Wcześniejsze “eksperymenty”
Hiszpański przewoźnik postanowił “poeksperymentować” już w 2005 r. Postawił wtedy na pojazdy napędzane biodieslem. Niestety wobec braku gwarancji i serwisu ze strony producentów musiał zrezygnować ze stosowania tego alternatywnego paliwa.
Foto: 40ton.net
