REKLAMA
Eurowag

Fot. Iveco Poland

Czy to koniec Iveco, jakie znamy? Rozmowy o sprzedaży w zaawansowanej fazie

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Włoska marka Iveco potwierdziła, że trwają zaawansowane rozmowy o sprzedaży zarówno jej części obronnej, jak i działalności w sektorze pojazdów użytkowych. W grze są duzi gracze. Ostateczne decyzje mogą zapaść lada dzień.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Iveco, należące do grupy Exor, oficjalnie potwierdziło w tym tygodniu, że prowadzi zaawansowane rozmowy o sprzedaży. Komunikat był lakoniczny – bez nazw, bez konkretów. Spółka poinformowała jedynie, że toczą się “oddzielne i zaawansowane negocjacje” dotyczące sprzedaży jednostki Defence Vehicles oraz spółki-matki. Do tej pory media jedynie spekulowały na temat rzekomych rozmów dotyczących sprezdaży.

Część źródeł, w tym agencja Bloomberg, wskazuje już potencjalnych nabywców. Włoska firma zbrojeniowa Leonardo miałaby przejąć dział pojazdów obronnych, natomiast indyjska Tata Motors jest typowana na nowego właściciela części zajmującej się produkcją ciężarówek, autobusów i silników.

Transakcje blisko finału?

Według nieoficjalnych informacji ogłoszenie transakcji może nastąpić już dziś – równolegle z publikacją wyników finansowych za drugi kwartał 2025 r. Rynek natychmiast zareagował na te doniesienia – wartość akcji Iveco wzrosła, a wycena całej grupy sięgnęła 5,6 miliarda euro.

Choć firma nie zdradza szczegółów, zakres rozmów i ich etap wskazują na to, że jesteśmy bardzo blisko przełomowego momentu. Ewentualna sprzedaż może całkowicie zmienić strukturę własnościową jednego z najbardziej rozpoznawalnych producentów pojazdów użytkowych w Europie.

Trudny początek roku dla Iveco

Motywacje do sprzedaży nie są przypadkowe – wyniki finansowe Iveco za pierwszy kwartał 2025 roku pokazują znaczące osłabienie. Przychody spadły o 10,1 proc. (do 3,03 mld euro), skorygowany EBIT zmniejszył się z 233 mln do 152 mln euro, a zysk netto skurczył się z 137 mln do zaledwie 38 mln euro.

Na europejskim rynku pojazdów użytkowych Iveco wciąż utrzymuje 13-procentowy udział, jednak zmaga się z ogólną dekoniunkturą w branży. Pogarszające się wyniki finansowe są jedną z głównych przyczyn, dla których holding Exor może chcieć zrezygnować z dalszego angażowania się w działalność przemysłową.

Reakcje rządu i związków. Niepokój o przyszłość

Rząd włoski nie zamierza pozostać bierny wobec potencjalnej transakcji. Minister ds. przedsiębiorstw już potwierdził, że sytuacja jest monitorowana „z najwyższą uwagą”. Iveco to bowiem nie tylko marka – to 14 tys. miejsc pracy we Włoszech (z 36 tys. na całym świecie) oraz strategiczny podmiot dla włoskiej gospodarki.

Minister zapowiedział spotkanie ze związkami zawodowymi na 31 lipca 2025 r. Celem jest analiza ewentualnych scenariuszy i przygotowanie środków zaradczych, jeśli zajdzie taka potrzeba. Same związki nie kryją oburzenia – Fiom-Cgil zarzuca właścicielowi stopniowy demontaż włoskiego przemysłu motoryzacyjnego poprzez kolejne spin-offy i sprzedaże.

Tagi: